Od kilku lat już coraz popularniejsze w smartfonach z wyższej półki staje się nagrywanie filmów w rozdzielczości 4K czy 60 klatkach na sekundę. Niestety, w wypadku Androida jest z tym pewien problem - nieco sztuczny limit rozmiaru pojedynczego pliku w wysokości 4 GB.

W zeszłym roku Google udostępniło aplikację Motion Stills dla iOS, która pozwalała na nagrywanie krótkich filmów i publikowanie ich jako GIFów. To, co odróżniało ją od innych programów tego typu, to algorytmy stabilizujące obraz na nagraniu. Kilka dni temu, użytkownicy Androida w końcu doczekali się wydania dla ich systemu.

W drugiej połowie lipca informowaliśmy o uniwersalnej aplikacji Plex dla komputerów i tabletów z system Windows 10. Niestety, wówczas nie była ona taka uniwersalna, ponieważ posiadacze smartfonów z mobilnymi okienkami byli nadal skazani na program dla Windows Phone 8.x. Zmieniło się to dopiero w mijającym tygodniu.

Google udostępniło nowego klienta serwisu YouTube dla PDA pracujących pod kontrolą Androida 2.2. Co wprowadza ta aktualizacja? Przede wszystkim można teraz jednocześnie oglądać film i przeglądać informacje z nim powiązane - dane osoby która go wrzuciła, czy przewijać listę filmów powiązanych. Można też wyświetlać podpisy i dodawać komentarze - wszystko podczas oglądania filmu. Oto film prezentujący ów program nagrany na Nexus S.

W tym tygodniu na konferencji VidCon 2010, YouTube po raz pierwszy zaprezentował nową funkcjonalność - obsługę filmów zapisanych w rozdzielczości 4K, czyli 4096p lub inaczej 4096 x 3072 punktów. Tym samym oznacza to, że nawet tak duże (mogą być też "nieco" mniejsze) rozdzielczości plików można teraz uploadować na YT. Oczywiście na daną chwile mało kto będzie w stanie wykorzystać ten potencjał, z uwagi że sprzęt nagrywający w 4K jest koszmarnie drogi, a aby „dobrze wyświetlić” obraz 4K, trzeba by posiadać ekran o przekątnej minimum 8 metrów. Dla porównania filmy odtwarzane w kinie IMAX mają rozdzielczość 2K. Ale jeśli chcecie przetestować moc swojego PC, przepustowość łącza internetowego i możliwości monitora, to kilka takich filmów jest już na YouTube.

Google udostępniło oficjalnego mobilnego „klienta” YouTube, przeznaczonego dla platformy Windows Mobile oraz Symbian OS. Niektórzy producenci PDA sami tworzyli podobne programy dla swych urządzeń, ale teraz każdy cieszyć się może tą funkcjonalnością. Nie trzeba już zatem korzystać z Internet Explorera, czy mobilnej Opery. Wystarczy ściągnąć i zainstalować specjalny program, który ułatwia wyszukiwanie i oglądanie filmów zamieszczonych na YouTube. Jest on dostępny zupełnie za friko na witrynie m.youtube.com (udajcie się tam z mobilnej przeglądarki).

Netflix Mobile Manager to program, dzięki któremu z poziomu PDA zarządzać można kontem internetowej wypożyczalni filmów Netflix. Logować można się tam na posiadane na Xboxie konto, dodawać filmy do „natychmiastowej kolejki” (streamowane na żywo w Xboxie), lub do listy filmów do obejrzenia na DVD (otrzymywane pocztą). Każdy z dodawanych do konta filmów można sprawdzić na PDA, oglądając jego zwiastun. Usługa Netflix ograniczona jest wyłącznie do mieszkańców USA (nawet streamowanie filmów), zatem dla nas to tylko ciekawostka. Jeśli mimo wszystko jesteście zainteresowani szczegółowym opisem zasad funkcjonowania mobilnego klienta Netflixa, znajdziecie go na blogu WindowsMobileTeam.

Specjalna wersja portalu YouTube przeznaczona dla urządzeń mobilnych istnieje już od kilku miesięcy. Do tej pory oferowała ona jednak tylko te najciekawsze klipy wideo, a reszta pozostawała poza zasięgiem użytkowników PDA i komórek. W zeszłym tygodniu YouTube rozszerzyło jednak funkcjonalność mobilnej witryny. Obecnie cała baza, czyli ponad 200 milionów filmów, dostępna jest dla mobilnych internautów, a kieszonkowa witryna oferuje dodatkowe funkcje, jak możliwość oceniania filmów i dzielenia się nimi z przyjaciółmi.

Jak donosi AllAboutSymbian.com właśnie pojawiła się pierwsza darmowa wersja programu o nazwie emTube służącego do odtwarzania filmów YouTube na platformie Series 60. Autorem programu jest Sebastian Jędruszkiewicz. Dodatkowe informacje znajdziecie na stronie autora, gdzie do pobrania są dwie wersje programu. Jedna z nich jest dedykowana pod Nokie N95 (Symbian S60 3rd), umożliwiająca automatyczną rotacje obrazu do „full screen” po przekręceniu telefonu. Aplikacja prócz podstawowego wyszukiwania filmów i odtwarzania Stream FlashVideo, pozwala również na wyszukiwanie według rankingów oglądalności, a także na ściąganie plików bezpośrednio na telefon. Program udostępniany jest za friko, ale autor prosi o dowolne wpłaty - dodatkowe informacje na powyższej stronie.

Pewnie znacie witrynę YouTube, która to ułatwia udostępnianie krótkich filmów w sieci. Otóż nad zbliżonym projektem pracuje obecnie Microsoft. Ich Soapbox działać będzie na podobnej zasadzie, ale co ważne bez problemu będzie można go w pełni obsługiwać z poziomu urządzeń mobilnych. W grę wchodzi zarówno przeszukiwanie bazy danych, oglądanie filmów, ale również ich bezpośrednie wgrywanie na serwer z PDA. Jak podaje witryna PDALive, także YouTube już w przyszłym roku otworzy swe podwoje dla użytkowników urządzeń mobilnych. W głębi newsa znajdziecie kilka zdjęć przedstawiających mobilny interfejs Soapbox.