Ostatnie newsy
Pod koniec grudnia informowaliśmy o udostępnieniu przez bank BGŻ obsługi BLIKa w swojej aplikacji mobilnej. Niestety, dotyczyło to wówczas jedynie jej edycji dla urządzeń z Androidem. Co dziwne, posiadacze iPhone'ów byli wtedy już dwie wersje do tyłu.
Odkąd zakładanie kont z weryfikacją tożsamości poprzez przelew z innego konta zostało ukrócone, bankowcy stracili prosty sposób na udostępnienie tej możliwości w aplikacjach mobilnych. Niedawno pojawiła się jednak alternatywa - weryfikacja poprzez obraz z kamerki internetowej.
W październiku bank BGż BNP Paribas udostępnił w końcu nową, współczesną aplikację mobilną. Wówczas jednak wciąż miała wiele braków w stosunku do konkurencji, np. brak wsparcia dla BLIKa. To jednak zgodnie z obietnicą zawitało do programu kilka dni temu.
W lipcu tego roku Alior Bank udostępnił w końcu długo oczekiwane nowe wersje swojej aplikacji mobilnej oraz systemu transakcyjnego. Niestety, wówczas były one dostępne jedynie dla bardzo wąskiej grupy klientów, która z czasem się rozszerzała.
Jak być może wiecie, BLIK to nie tylko płatności, ale również szybkie przelewy na numer telefonu w oparciu o system Express Elixir. Niestety w dotychczasowych implementacjach aplikacji banków, rozwiązanie to ma jedną istotną wadę - przed próbą wysłania przelewu nie wiadomo, czy druga strona powiązała swoje konto z numerem telefonu.
"Ikona mobilności" udostępniła ostatnio sporą aktualizację swojej aplikacji mobilnej dla urządzeń z Androida, a nieco wcześniej także iOS. Wśród nowości warto wspomnieć o rozbudowaniu możliwości kontaktu z konsultantami banku oraz rozszerzeniu mobilnej autoryzacji.
Mimo, że BLIK powstał na bazie rozwiązania IKO stworzonego przez PKO BP, to obecnie bank ten nie spieszy się z implementacją kolejnych nowości związanych z BLIKiem. Dostępny od kilku miesięcy w innych bankach one-click BLIKa, dopiero kilka dni temu trafił do programu mobilnego PKO.
Pisaliśmy niedawno o prezentacji nowej aplikacji banku BGŻ BNP Paribas. Wówczas przedstawiciele instytucji informowali, że program zostanie udostępniony dopiero pod koniec października. Ostateczne jednak trafił on do sklepów znacznie szybciej, bo w miniony piątek, o czym pisze serwis Cashless.
Nie dalej jak pod koniec września pisaliśmy o dodaniu do aplikacji Revolut spolszczonego interfejsu, a w mijającym tygodniu zyskała ona kolejną opcję - odpowiednik zleceń stałych dostępnych w większości naszych banków, tutaj nazwa po prostu płatnościami cyklicznymi.
Aplikacje banków już od dłuższego czasu oferowały logowanie się odciskiem palca, ale w zdecydowanej większości jedynie na urządzeniach z iOS. W wypadku Androida sytuacja ta zaczęła się zmieniać dopiero stosunkowo niedawno, mimo kilkuletniej obecności Marshmallow z odpowiednim API identycznym dla każdego producenta.
