Od dłuższego czasu wiadomo, że twórcy popularnego odtwarzacza VLC pracują nad obsługą technologii Google Cast (stosowanej między innymi przez Chromecast czy Android TV). Do tej pory objawiało się to eksperymentalną opcją w aplikacjach dla komputerów, ale w mijającym tygodniu nowa opcja zawitała również do aplikacji dla iOS i Windows (UWP).
Na początku lutego pisaliśmy o wypuszczeniu bety odtwarzacza VLC dla Androida z obsługą Chromecasta. Nie minął nawet tydzień od tego czasu, a do Google Play trafiła stabilna kompilacja oznaczona numerkiem 3.0 (z obsługą Chromecasta nadal oznaczoną jako testową).
Streaming do innych urządzeń z pomocą protokołu Google Cast najczęściej obsługują aplikacje klienckie serwisów VOD. Są też jednak programy odtwarzające pliki z lokalnej pamięci, które potrafią przesyłać multimedia do Chromecasta czy sprzętów z Android TV. Do tej pory nie było jednak wśród nich bardziej znanych odtwarzaczy.
Jak być może pamiętacie, jedną z nowości w Androidzie 8.0 jest udostępnienie API od trybu obraz w obrazie (Picture in Picture) znanego już z Android TV również w "klasycznym" wydaniu Androida. Przy okazji niedawnego sfinalizowania API tego systemu, twórcy odtwarzacza multimediów VLC udostępnili nową betę swojej aplikacji.
Po kilku miesiącach publicznych testów, zespół odpowiedzialny za odtwarzacz multimediów o nazwie VLC (VideoLAN Client) udostępnił finalną kompilację wersji oznaczonej numerkiem 2.0, która wprowadza całkiem sporo nowości. Przede w aplikacji można teraz przeglądać zawartość dysków sieciowych (SMB, UPnP, NFS) oraz serwerów (FTP, SFTP) bezpośrednio w aplikacji.
Po kilku tygodniach testów w ramach usługi TestFlight, twórcy popularnego odtwarzacza multimediów VLC udostępnili jedną z większych aktualizacji tego programu dla systemu iOS. Niestety, przy okazji zdecydowano się porzucić użytkowników, którzy nadal nie zaktualizowali systemu do w wersji 7.0 lub nowszej. Co natomiast dodano?
Podczas zeszłotygodniowej konferencji, Apple zaprezentowało między innym kolejną generację Apple TV z zupełnie nowym systemem operacyjnym tvOS opartym na iOS. Ma on nareszcie oferować pełnoprawne SDK dla wszystkich chętnych programistów oraz App Store, w którym będą mogli publikować swoje aplikacje i gry. Są już pierwsze zapowiedzi firm trzecich dotyczące stworzenia programów dla nowej platformy.
Niedawno pisaliśmy o rozpoczęciu zamkniętych beta-testów odtwarzacza VLC dla mobilnych okienek (przy okazji, naprawiono w niej już problem z brakiem dźwięku), a tymczasem wersja dla Androida doczekała się finalnej kompilacji oznaczonej numerkiem 1.0. Testy trwały około dwóch lat. Co się zmieniło względem ostatniej wersji beta? Niewiele - twórcy skupili się przede wszystkim na usuwaniu błędów.
Po dosyć długiej nieobecności w App Store, do tego sklepu powraca popularny odtwarzacz plików multimedialnych o nazwie VLC. Usunięcie programu było spowodowane problemami z licencją, ale twórcy ciężko pracowali nad jej zmianą tak, by dystrybucja aplikacji była możliwa także w App Store (w grę wchodziły pewne elementy narzucane przez Apple). I teraz, jak donosi na swoim blogu zespół odpowiedzialny za edycję dla iOS, VLC powrócił nareszcie do sklepu Apple.
Jak można przeczytać w serwisie 1800PocketPC, projektant o pseudonimie MetroUX stworzył całkiem ciekawy koncept interfejsu odtwarzacza VLC dla mobilnych okienek Microsoftu. W jego projekcie, program wykorzystywałby tzw. panoramę (kolejne ekrany są umieszczone obok siebie, a przełączanie się między nimi odbywa się poprzez gest przesunięcia palca od jednego brzegu do drugiego). Same ekrany odtwarzania są już podobne do tych, znanych z wersji dla Androida.