Danger to znany za oceanem producent aparatów o nazwie Sidekick - dość oryginalnych urządzeń, które jako jedne z pierwszych w świecie zaawansowanych telefonów komórkowych, oferowały wygodne klawiatury w układzie QWERTY. Niedawno informację o przejęciu tej firmy ogłosił publicznie Microsoft. Czy oznacza to, że na rynku pojawią się teraz aparaty Sidekick z WM na pokładzie, a może ta linia produktów po prostu powoli zniknie? Trudno wykluczyć którekolwiek z podanych rozwiązań. Czas pokaże, co Microsoft zrobi z nowo przejętym potencjałem programowym i sprzętowym.

Kilka miesięcy temu świat obiegła wiadomość, na temat umowy zawartej pomiędzy firmą HTC oraz SonyEricsson, na mocy której druga z wymienionych firm zleci produkcję palmtopo-telefonów z Windows Mobile korporacji HTC, które następnie sprzedawane będą z logo SE. Co prawda do tej pory nie usłyszeliśmy żadnych konkretów, ani nie zobaczyliśmy nawet jednego prototypu, ale przewidywany termin premiery pierwszego z nich określono dopiero na połowę tego roku. Tymczasem z najnowszych doniesień prasowych wynika, że do przesiadki na mobilne okienka przymierza się również nie kto inny ale sam król komórkowego rynku, czyli Nokia. Jak podaje witryna iTWire.com, Microsoft potwierdził, iż prowadzi rozmowy z Nokią na temat wykorzystania systemu Windows Mobile w przyszłych telefonach tego producenta. Niestety nie określono, kiedy oficjalna zapowiedź przyszłej współpracy zostanie podana do wiadomości publicznej.

Interfejs graficzny dla PDA znany wcześniej jako ZenZui, a niedawno Zumobi, opracowany dla PDA przez kilku programistów powiązanych z Microsoftem, został doceniony przez giganta z Redmond. Na mocy porozumienia zawartego pomiędzy tymi firmami, Zumobi stanie się prawdopodobnie standardowym (lub przynajmniej opcjonalnym dla twórców sprzętu) składnikiem mobilnych okienek. Czy jest się z czego cieszyć? Sam nie wiem... jakoś nie jest to dla mnie specjalnie rewolucyjne rozwiązanie, choć jako menadżer zadań faktycznie mogłoby się sprawdzić.

Okazuje się, że komunikaty dotyczące konieczności uiszczenia opłat za korzystanie z mobilnego Live Messengera, nie były jakimś przedwczesnym żartem Prima Aprilisowym. Otóż jak podają źródła powiązane z Microsoftem, program ten w wersji dla Symbian OS dla klientów w Wielkiej Brytanii i Szwecji, dostępny będzie od teraz już nie na licencji freeware. Jednak ostrzeżenie o rozpoczęciu 30-dniowego okresu przejściowego nie powinno wyświetlać się na PDA z mobilnym okienkami na pokładzie, gdyż ich to (na daną chwilę) nie dotyczy. Nie ma się jednak z czego cieszyć - Microsoft w przyszłości planuje podobną akację dla Live Messengera instalowanego również na Windows Mobile.

Czyżby Microsoft wpadł na diabelski pomysł pobierania opłat za korzystanie z mobilnej wersji komunikatora Live Messenger? Najwyraźniej tak. Liczni użytkownicy tej usługi donoszą już od jakiegoś czasu, że pewnego dnia ich PDA wyświetlił komunikat, iż aktualnie korzystają z usługi w wersji trial i mają 30 dni na rezygnację lub jeśli postanowią nadal używać programu, będą zmuszeni wnieść odpowiednią opłatę. Nie wiadomo jeszcze ile ma taka przyjemność kosztować, ani dlaczego nagle program wcześniej teoretycznie darmowy, staje się nagle płatnym. Dodatkowe informacje na ten temat znajdziecie m.in. na the::unwired.

Jednym z gorętszych tematów jest zawsze ten dotyczący nowej wersji systemu operacyjnego. Na temat Windows Mobile 7 do tej pory w sieci nie było praktycznie nic. Dopiero niedawno pojawiły się wiarygodne przecieki dotyczące wersji 6.1, która ujrzy światło dzienne jeszcze w tym roku. Siódemka stanowiła całkowitą tajemnicę. Wiedzieliśmy tylko tyle, że ma ona wprowadzić bardzo znaczące zmiany w całej platformie mobilnej Microsoftu. Miał zmienić się interfejs użytkownika oraz sposób obsługi urządzeń, który ma być jeszcze bardziej intuicyjny. Windows Mobile 7 ma trafić na rynek dopiero w przyszłym roku i chyba nikt nie spodziewał się, że szczegółowe informacje dotyczące tego systemu wyciekną do sieci wcześniej jak na kilka tygodni przed jego premierą. Tymczasem wczoraj niejaki Carmack opublikował na swym blogu spory artykuł, poświęcony tej nadchodzącej odsłonie mobilnych okienek. Jak twierdzi, wszedł w posiadanie dokumentu udostępnionego przez pracownika Microsoftu, datowanego na lato ubiegłego roku, w którym znajdują się bardzo dokładne informacje dotyczące Windows Mobile 7. Oto podsumowanie zamieszczonego tam materiału:

Na witrynie BoyGeniusReport, która kilka dni temu uraczyła nas serią zrzutów ekranu z nadchodzących okienek Windows Mobile 6.1 Standard, pojawił się kolejny komunikat na ten temat. Tym razem jest to film, na którym obejrzeć można w akcji nowy mobilny system operacyjny Microsoftu. Film ten znajdziecie w głębi tego newsa.

Zgodnie z artykułem opublikowanym na witrynie BusinessWeek, okazuje się, że 47% urządzeń z mobilnymi okienkami na pokładzie użytkowana jest w krajach azjatyckich. Informacje te podał sam Microsoft. Rynek europejski, afrykański i sprzedaż PDA z Windows Mobile na Środkowym Wschodzie, to razem 37%. Natomiast na nowym kontynencie PDA z tym systemem stanowią zaledwie 17% całości produkcji. Innymi słowy, prawie połowa urządzeń z mobilnymi okienkami nie opuszcza regionu swego pochodzenia - wszak praktycznie cała mobilna elektronika składana jest właśnie w Azji.

Redakcja witryny BoyGeniusReport otrzymała do testu nową wersję Motoroli q9, która niespodziewanie posiadała wgrane okienka Windows Mobile 6.1 Standard, które miały ujrzeć światło dzienne dopiero na początku przyszłego roku. Dzięki temu możemy już teraz zapoznać się ze sporą galerią zrzutów ekranu z nowych okienek. Szkoda tylko, że chodzi o edycję MS Smartphone tego systemu. Nie wiemy nic na temat zmian jakie wprowadzone zostaną do edycji Pocket PC. WM 6.1 Standard wydaje się posiadać tylko dość oczywiste poprawki do brakujących funkcji, które w Pocket PC znamy już czasem od lat - jak obsługę kopiuj i wklej.

Pod koniec września publikowaliśmy komunikat dotyczący aktualizacji pakietu Office Mobile, która pojawiła się na witrynie Microsoftu. Mało kto zdążył jednak pobrać nowego Worda, Excela i PowerPointa, gdyż gigant z Redmond postanowił zdjąć ów pakiet ze swej witryny, celem wprowadzenia dodatkowych poprawek. Jak podaje nasz Czytelnik o ksywce jack_, wczoraj ponownie wystawiono Office Mobile 6.1, tym razem chyba już na dobre. Największe zmiany to zgodność z formatem zapisu stosowanym przez nowe wersje pecetowych odpowiedników Office Mobile, oraz zdolność do wyodrębniania plików z archiwów ZIP. Więcej informacji na ten temat znajdziecie na odpowiedniej witrynie Microsoftu.