Ostatnie newsy
Firma z Mountain View od jakiegoś czasu wprowadza coraz większe ograniczenia dla aplikacji dystrybuowanych poprzez swój sklep Play. Zaczęło się od drastycznego utrudnienia dostępu do uprawnień odczytu historii połączeń czy SMSów, w wyniku czego wiele aplikacji zniknęło ze sklepu.
We wrześniu zeszłego roku (miesiąc po premierze Androida 10 na Pixelach), Google w końcu zaczęło powoli udostępniać ciemny motyw w kliencie sklepu Play dla Androida. Niektórzy użytkownicy nowej wersji systemu potem jeszcze długo czekali aż wdrożenie ich obejmie.
Od kilku tygodni klient sklepu Google Play dla Androida miał pewne problemy z generowaniem powiadomień o aktualizacjach aplikacji. Konkretnie, program często nie wyświetlał powiadomień o zainstalowaniu aktualizacji.
W zeszłym tygodniu Apple uruchomiło subskrypcję Arcade dającą dostęp do ponad 100 gier dla iOS i tvOS (a wkrótce także macOS) w zamian za miesięczną opłątę. Od jakiegoś czasu wiadomo też było, że Google pracuje nad podobnym rozwiązaniem o nazwie Google Play Pass.
Firma z Mountain View przejmuje złe wzorce z niegdysiejszego hegemona oprogramowania (czyli Microsoftu) i wypuszcza spore zmiany w swoich systemach aplikacjach dokończone tylko w połowie. Tak jest teraz chociażby z ciemnym motywem, którego globalną obsługę dodał Android 10.
Na początku czerwca pisaliśmy o cichym rozpoczęciu wdrażania przez Google odświeżonego interfejsu klienta sklepu Play, który został dopasowany do nowej odsłony stylu Material Design. Później firma zdążyła kilka razy go wycofać i udostępnić jeszcze raz.
Jakiś czas temu w sieci pojawiły się plotki o planach stworzenia przez Google subskrypcji oferującej gry i aplikacje dla Androida bez zakupów wewnątrz nich za miesięczną opłatę. Niedawno firma z Mountain View rozpoczęła testy na małej grupce użytkowników.
Od kilku miesięcy wybrani użytkownicy mogli zobaczyć na swoich telefonach odświeżony wygląd klienta sklepu Play (cały biały), który wykorzystywał odświeżoną wersję motywu Material Design, którą Google sukcesywnie wdraża w swoich aplikacjach oraz serwisach.
W drugiej połowie zeszłego roku Komisja Europejska ukarała Google za dopuszczanie się jej zdaniem monopolistycznych praktyk poprzez preinstalowanie swojej przeglądarki oraz wyszukiwarki razem z klientem sklepu Play i innymi aplikacjami. Wtedy firma wprowadziła pewne zmiany skutkujące wprowadzeniem opłat licencyjnych.
Jeśli macie problem z wydawaniem zbyt dużej ilości pieniędzy w sklepie Google Play, to jego twórcy właśnie dodali do jego klienta przydatną opcję - monitorowania wydatków oraz ustawiania miesięcznego budżetu na zakupy.