Ostatnie newsy
Samsung zamierzał od samego początku wypuścić na rynek całą gamę tabletów z Androidem na pokładzie. Jak wiadomo na pierwszy rzut poszedł 7-calowy Galaxy Tab. W zeszłym tygodniu miała miejsce premiera wersji 10.1”, a według najnowszych informacji, kolejna edycja pojawi się już w marcu. Mowa o urządzeniu z ekranem 8.9-cala. Przypomnijmy, że według konkurenta - LG, rozmiar ten jest najbardziej optymalny dla tabletów.
Dodatkowe informacje wypłynęły nie tylko na temat Galaxy S II, ale również drugiego Galaxy Taba. Kolejny Androidowy (Honeycomb) tablet Samsunga oferować ma aż 10.1” ekran 1280 x 800, 1GHz dwurdzeniowy CPU, 16/32/64GB pamięci, aparat 8Mpix z nagrywaniem Full HD i dwa głośniki pracujące w trybie surround. Przy tym wszystkim ma on być nieco mniejszy od iPada i od niego o 200 gramów lżejszy.
Firma Samsung Electronics Co., Ltd. zdementowała pojawiające się doniesienia prasowe, dotyczące wysokiego odsetka zwrotów urządzeń Galaxy Tab na rynku amerykańskim. Firma Samsung jednoznacznie twierdzi, że deklarowany przez firmę badawczą ITG Investment Research odsetek zwrotów na poziomie przekraczającym w grudniu 2010 r. 13%, a w styczniu 2011 r. 15% jest niezgodny z faktycznym stanem rzeczy. Zgodnie z danymi Samsung Electronics Mobile Communications Business rzeczywisty odsetek zwrotów Samsung Galaxy Tab nie przekracza 2%.
Wczoraj pisaliśmy, że Galaxy Tab wcale nie sprzedaje się tak jak wcześniej Samsung podawał. Te dwa miliony to była liczba wyprodukowanych, a nie faktycznie sprzedanych egzemplarzy. Kolejni analitycy rynku mobilnego nie zostawiają suchej nitki na tym Androidowym tablecie Samsunga twierdząc, że odsetek zwrotów Galaxy Taba przez niezadowolonych klientów jest dość wysoki.
Podczas kwartalnego zebrania akcjonariuszy Samsunga, prezes tej firmy przyznał, że ogłoszone niedawno 2 miliony sprzedanych Galaxy Tabów nie były liczbą urządzeń, które znajdują się w rękach użytkowników, ale liczbą egzemplarzy dostarczonych do operatorów i dystrybutorów. Sprzedaż tych Androidowych tabletów Samsunga jest wciąż „relatywnie mała” - dokładnie takich słów użył wspomniany CEO. Nie podano jednak żadnych danych liczbowych.
Poza aparatem o nazwie SCH-520 z LTE, o którym przeczytać można w innym dzisiejszym newsie, Samsung pokazał na CES również Androidowego tableta z tym samym modułem telefonii czwartej generacji. Jest to udoskonalona wersja Galaxy Taba, wyposażona m.in. w Androida 2.2, aparat 5Mpix i 1.3Mpix oraz 1.2GHz procesor Hummingbird. Nie ujawniono jednak jego ceny ani też daty wejścia na rynek.
Jak podaje SamsungHub, koreańska witryna The Chosun Ilbo twierdzi, iż zdobyła informacje z samego Samsunga, na temat następcy Galaxy S. Otóż model S2 poznamy już na MobileWorldCongress, choć nie ujawniono jeszcze żadnych szczegółów dotyczących tego PDA. Spodziewać się jednak można Androida 2.3 na pokładzie, obsługi NFC, żyroskopu i dwurdzeniowego CPU. Natomiast redakcja Korea Times zdobyła podobne informacje na temat drugiego Galaxy Taba.
Czy możliwe jest przygotowanie oprogramowania, które będzie na tyle trudne do zhackowania, że trzeba będzie użyć sprzętowych metod odblokowania urządzenia? Redakcja Electronista straszy, że coś takiego szykuje Samsung dla użytkowników Galaxy Tab. Nowa aktualizacja oprogramowania przynieść ma tak przemyślane blokady, że stanie się to niemożliwe aby w pełni odblokować urządzenie programowo.
Czy przyjemność z zakupu Samsunga Galaxy Tab może być jeszcze większa? Tak, jeśli kupicie go pomiędzy 8 grudnia a 28 lutego 2011 roku, w Wielkiej Brytanii. Wtedy to bowiem w pudełku znajdziecie kupon, uprawniający do dokonania zakupów cyfrowych treści dla swej nowej zabawki. Do wydania jest nie mała sumka, bo aż 200 funtów. Pobrać można za do 50 plików MP3, 15 filmów, 7 gier Gameloftu oraz 5 dowolnych książek z listy bestsellerów.
Samsung chwali się przekroczeniem jednego miliona sprzedanych sztuk Androidowych tabletów Galaxy Tab. Już w 30 dni od daty premiery rozeszło się 600 tysięcy sztuk, a liczbę 1.5 miliona Samsung planuje przekroczyć jeszcze w tym roku. 
