Ostatnie newsy
Tym razem aktualizacja repertuarów kin.Na dzień dzisiejszy do dyspozycji są następujące miasta (oraz ich okolice):- Warszawa- Kraków- Gdańsk- Białystok- Bydgoszcz- Częstochowa- KatowiceZapraszam !
W internetowym serwisie The Gadgeteer pojawiłą się recenzja uniwersalnego etui na palmtopy. Więcej
MosquitoNet, grupa badawcza ze Stanford University pod kierunkiem Mary Baker, zaprezentowała projekt Mobile People Architecture, architektury przesyłania informacji między ludźmi, nie między urządzeniami czy aplikacjami. Naukowcy uważają, że rozwój technologiczny marginalizuje człowieka, redukując go często do numeru telefonu, adresu e-mail czy innego identyfikatora sieciowego. Tymczasem o ile identyfikowane w ten sposób urządzenia czy aplikacje klienckie mają swoje stałe "miejsce" w sieci, ich użytkownicy przemieszczają się i nie zawsze są dostępni poprzez dany kanał komunikacyjny.Mobile People Architecture ma umożliwić dostęp do danej osoby bez względu na to, poprzez jakie medium jest ona akurat osiągalna. Służy do tego programowy "router osobisty", który z jednej strony ma ustalać aktualne kanały komunikacyjne, z drugiej zaś - konwertować przesyłaną wiadomość na format, który może być przesłany aktywnym kanałem, po sieci stałej lub bezprzewodowej, czy to przez telefon stacjonarny lub komórkowy, pocztą elektroniczną czy systemem instant messaging (w tej chwili obsługiwane jest ICQ). Router ma też chronić prywatność odbiorcy, nie zdradzając nadawcy jego lokalizacji, oraz zapewnić filtrowanie i hierarchizowanie nadsyłanych wiadomości. W skład architektury wcchodzi też swego rodzaju "książka adresowa" dla routera oraz narzędzia zbierania informacji o sieci i autoryzacji, a także Roma, program pozwalający kontrolować różne wersje tych samych plików na różnych urządzeniach.Autorzy projektu MPA spodziewają się, że wdrażanie opracowanej przy wsparciu macierzystej firmy NTT DoCoMo technologii rozpocznie się już w najbliższych miesiącach. Nadzieje te są o tyle uzasadnione, że Mobile People Architecture nie wymaga wprowadzania zmian w wykorzystywanych urządzeniach i aplikacjach klienckich, a jej implementacja w sieci zachodzi za pomocą niespełna 200 linii kodu Javy.Aktualna wersja oprogramowania MPA dostępna jest na stronie projektu. Obsługuje sieci telefonii stacjonarnej i komórkowej, pocztę elektroniczną i ICQ.
Amerykańskie Stowarzyszenie Ogrodów Zoologicznych i Oceanariów planuje utworzyć system informatyczny łączący należące do niego instytucje w celu usprawnienia dostępu do informacji, a przez to poprawy jakości ich działania. W pracach uczestniczą informatycy z Shedd Aquarium w Chicago, National Aquarium w Baltimore, New England Aquarium i zoo w Denver. Dwie z tych instytucji już korzystają z nowoczesnych technologii w codziennej pracy. Pionierem jest Shedd Aquarium, które zaczęło się komputeryzować w 1999 roku, ale największe sukcesy ma jak dotąd National Aquarium.Dzięki wykorzystaniu palmtopów do monitorowania i analizy danych o delfinich noworodkach uratowano tam kilka urodzonych wiosną tego roku zwierząt przed śmiercią spodowaną niedoświadczeniem czy nawet agresją ich matek-pierworódek. Pierwsze potomstwo delfinic otaczane jest zawsze szczególną opieką, gdyż śmiertelność w tej grupie delfinów wynosi aż 90%. Opiekunowie zwierząt zbierali dane o ich stanie zdrowotnym i zachowaniu dzieci oraz matek. Mogli dzięki temu w porę reagować na pojawiające się problemy, np. podając zwierzętom środki uspokajające, jak uczynili to w przypadku szczególnie agresywnej samicy. Gdyby nie zdążyli tego uczynić odpowiednio wcześniej, mały delfin najprawdopodobniej by nie przeżył.Zastosowanie palmtopów do zarządzania informacjami nie tylko uwolni naukowców i treserów od papierkowej roboty, ale dzięki natychmiastowemu dostępowi do ogólnokrajowych, a w dalszych planach również światowych baz danych pozwoli osiagnąć lepsze wyniki hodowli zwierząt.Prace nad odpowiednimi rozwiązaniami technicznymi są już w toku. Informatycy są dobrej myśli. Bob VanValkenburg, kierownik projektu zarządzania danymi w Shedd Aquarium, mówi, że działania poszczególnych instytucji opiekujących się zwierzętami pokrywają się w 95%, różnice polegają głównie na rozbieżności języka, jakim posługują się badacze. Stworzenie uniwersalnego systemu nie powinno więc nastręczać większych trudności, zwłaszcza zważywszy sukcesy odniesione przez już stosujące nowoczesne rozwiązania instytucje. Więcej
NEC oświadczył, że pod koniec roku zamierza wejść na rynek urządzeń PDA. Palmtop będzie pracował pod kontrolą systemu Windows CE, a nie najczęściej wykorzystywanego Palm OS. NEC argumentuje ten wybór możliwościami multimedialnymi Windowsa i integracją z PC. Urządzenie będzie wyposażone w procesor StrongARM Intela, stosowany obecnie w Compaq iPAQ, slot CompactFlash, który może być wykorzystany np. dla komunikacji bezprzewodowej i rozbudowy pamięci oraz slot Secure Digital dla rozbudowy pamięci. NEC nie podał na razie informacji o cenach ani przewidywanych rynkach zbytu. Co ciekawe, produkt będzie skierowany głównie na rynek przedsiębiorstw, NEC jest również zainteresowany tworzeniem aplikacji biznesowych. CNet
Na internetowych stronach Pocket Gizmos! umieszczono testy baterii kilku palmtopów. Testy są godne uwagi gdyż obrazują czas zużycia baterii w różnych wariantach pracy palmtopa.
Powołując się na analityków z Gartner Group, praktycznie wszyscy użytkownicy palmtopów używają urządzeń jako bazy teleadresowej, a około 60% do zarządzania terminami. Są to zdecydowanie najbardziej wykorzystywane funkcje PDA. Tymczasem jedynie 15% użytkowników czyta i pisze na palmtopach pocztę elektroniczną, a 5% przegląda zasoby sieci. Najsmutniejszym faktem jest, że nawet nie 1% użytkowników wykorzystuje jakiekolwiek z wielu oferowanych dla PDA aplikacji. Te dane odnoszą się do wszystkich typów palmtopów, nie tylko do wyposażonych w system Palm OS. Powołując się natomiast na Forrester Research, w 6% gospodarstw domowych w USA przynajmniej jedna osoba używa Palma. PalmInfocenter
Na internetowych stronach firmy CompanionLink, specjalizującej się głównie w produktach przeznaczonych dla palmtopów, można znaleźć bardzo ciekawą propozycje, jaką jest produkt pod nazwą "CompanionLink PDA Starter Kit". W skład wymienionego zestawu wchodzą między innymi: folie ochronne, ściereczki do czyszczenia wyświetlacza LCD, wodoodporny pokrowiec na palmtopa oraz bardzo ciekawy produkt, jakim jest nakładany na palec stylus. Cena zestawu została ustalona na 49,99 USD. Więcej.
Targus – firma słynąca z szerokiej i dobrej jakościowo gamy produktów przeznaczonych głównie dla notebooków, jest producentem kabla USB przeznaczonego dla plamtpów z serii V, kabel ten łączy w sobie funkcje ładowarki USB oraz kabla służącego do synchronizacji palmtopa z komputerem poprzez port USB. Z informacji, jakie podała firma, takie samo rozwiązanie ma się pojawić dla palmtopów z serii m500. Cena tego urządzenia to 49,99 USD i można nabyć je pod tym adresem. Dodatkową i dość istotną informacja jest to iż w Polsce dystrybutorami produktów firmy Targus jest firma Ingram Micro oraz Techmex.
Temat zabezpieczenia danych jak i samego palmtopa przed niepowołanym dostępem spędzał sen z powiek od dłuższego czasu większości użytkownikom palmtopów. Dopiero pojawienie się Palm OS 4.0 przyniosło lepsze rozwiązania z zakresu zabezpieczenia dostępu do palmtopa. Pewnym dodatkowym i dość ciekawym rozwiązaniem może okazać się program Sign-On for Palm OS firmy Communication Intelligence Corporation. Program jest pierwszym tego typu rozwiązaniem, które oprócz podania hasła wymaga wykonania podpisu, który zostaje poddany weryfikacji przez algorytm "Triple DES", który dokładnie bada czas pisania, charakter pisma itp. podczas wprowadzania podpisu. Program stanowi bardzo ciekawe rozwiązanie gdyż jak wykazały redakcyjne testy przy jakichkolwiek różnicach pisma program odmówił dostępu do palmtopa, program bez wcześniejszego wprowadzenia podpisu uniemożliwia również dokonanie synchronizacji palmtopa z komputerem. Więcej.
Jednym z ciekawszych zastosowań palmtopów jest wykorzystanie ich jako proste aparaty cyfrowe, nie dziwi więc fakt pojawiania się na rynku tego typu rozwiązań dla PDA większości producentów. Dla Visorów analogiczne rozwiązanie stworzyła firma IDEO, aparat dołączany jest, jak się tego można było spodziewać, poprzez złącze Springboard. wiecej
W Indiach swoją rynkową premierę będzie miał Simputer. Urządzenie, projektowane od trzech lat przez naukowców z Uniwersytetu Bangalore przy wsparciu indyjskiego rządu, ma chociaż częściowo zlikwidować przepaść technologiczną między krajami rozwiniętymi a krajami Trzeciego Świata. Obok sytuacji materialnej największą przeszkodą dla ich obywateli w korzystaniu z nowoczesnych technologii jest brak wykształcenia. Indie są doskonałym poligonem doświadczalnym dla tego rodzaju "wyrównujących szanse" projektów: zaledwie 1% ludności ma dostęp do Internetu, a niemal połowa jest analfabetami. Twórcy Simputera nie przekreślają jednak tej grupy, a wręcz właśnie do niej kierują swój produkt, mając nadzieję, że dostęp do informacji poprawi jakość jej życia.Dzięki zastosowaniu specjalnie opracowanego języka IML (Information Markup Language) angielski tekst jest tłumaczony na odpowiedni hinduski dialekt (obecnie obsługiwane są najbardziej rozpowszechnione: hindi, kannada i tamilski). Mowa brzmi dość sztucznie, ale zrozumiale dla ludzi mówiących danym językiem od dziecka - mówi dr Swami Manohar, jeden z szefów projektu.Dzięki zastosowaniu oprogramowania rozpowszechnianego na licencji publicznej GNU i możliwie niedrogiego sprzętu planowana cena urządzenia ma wynosić ok. 160 funtów. Na indyjskiej wsi jest to jednak wciąż dużo, poza tym idea własności prywatnej nie jest tam zbyt rozpowszechniona. Projektanci wzięli pod uwagę i ten aspekt sytuacji i umożliwili wykorzystywanie jednego urządzenia przez wiele osób, wprowadzając tanie wymienne karty chipowe, na których zapisywany będzie profil danego użytkownika.Urządzenie o wymiarach 8x13x2 cm działa na 200MHz procesorze Intel Strong Arm, wyposażone jest w 32 MB RAM, monochromatyczny wyświetlacz dotykowy o rozdzielczości 320x240, głośniczek i gniazdko telefoniczne oraz złącze USB i Smartcard Connector. Zasilane jest trzema bateriami AAA. Simputer działa pod kontrolą Linuksa, oprogramowanie obejmuje m.in. aplikacje internetowe, konwertujące tekst na mowę. Istnieje możliwość podłączenia klawiatury USB, tekst można też wprowadzać z klawiatury programowej lub w technologii Tapatap, zbliżonej nieco do Graffiti.Nie będzie to pierwsze tego rodzaju urządzenie - wcześniej pojawiły się japońskie Morphy One, Pengachu i brazylijski VolksComputer. Uczestnicy projektu podkreślają jednak lokalne różnice kulturowe i wynikającą z nich konieczność wprowadzenia pewnych odrębnych rozwiązań, jak m.in. właśnie profilowanie przez karty chipowe. Simputer
eBookWeb.org, niezależna organizacja pragnąca promować e-książki i ich wydawanie, 4 lipca zainaugurowała swoją witrynę w zmienionym kształcie. Dziś rozpoczyna się impreza towarzysząca temu wydarzeniu, Grand Opening Forum, które potrwa do czwartku włącznie i ma być okazją dla autorów i przedsiębiorstw związanych z branżą e-księgarską dla zaprezentowania swoich doświadczeń i swoich prac, a dla użytkowników serwisu - do dyskusji na temat rozwoju rynku elektronicznych książek. Wśród zaproszonych gości są np. przedstawiciele takich potentatów w branży, jak Adobe Systems, Barnes & Noble, E Ink, Fictionwise, netLibrary, Qvadis. Gospodarze forum poza organizacją dyskusji zamierzają też rozlosować wśród uczestników dyskusji nagrody, m.in. w postaci e-książek i oprogramowania. EBookWeb
Firma Scientific wprowadziła do oferty handlowej dwie karty pamięci firmy Palm Inc. w standardzie SD. Pierwsza z nich jest standardową kartą pamięci flash o pojemności 16MB, druga natomiast o pojemności 16MB jest kartą służącą jedynie do robienia backupów danych znajdujących się na palmtopie. Ceny kart ustalono na 279 zł netto w przypadku karty flash 16MB, oraz 229 zł netto za kartę backup. Więcej informacji na temat aktualnych scen można znaleść na internetowych stornach firmy Scientific. W/w karty znajdą się niedługo w ofercie sklepu PalmPage.