Firma Bernina ma do zaprezentowania prawdziwie rewolucyjne urządzenie, które przełamuje bariery narzucone przez innych producentów. O jakim urządzeniu mowa? Jest to elektroniczna maszyna do szycia pracująca pod kontrolą systemu Windows CE. Arista 200E – bo tak nazywa się to cudo, potrafi nawet pobierać z Internetu nowe wzory oraz inne pokrewne materiały, które mogą być potem wykorzystywane w czasie pracy z urządzeniem. Posiada m.in. porty USB oraz PCMCIA pozwalające podpiąć dodatkowe akcesoria jak CDROM, czy też modem. Jest to najbardziej innowacyjne rozwiązanie w dziedzinie maszyn do szycia jakie pojawiło się na rynku w ciągu ostatniego dziesięciolecia – przynajmniej tak twierdzą producenci Aristy.

Posiadacze iPAQów serii 38xx mogą obudzić się któregoś pięknego ranka, odpalić swojego PDA i … doznać szoku. Co!?! Gdzie jest katalog iPAQ File Store?! Przecież miałem tam wszystkie najważniejsze dokumenty! Tak to może się zdarzyć. Co wtedy? Jedyną nadzieją jest nieoficjalna jeszcze poprawka udostępniona przez pracowników Compaqa. Możecie pobierać ją z tego adresu. Po uruchomieniu owego programu wszystkie wasze dane zostaną bez żadnych strat odzyskane.

Nie wiesz na jakiego PDA się zdecydować? Który system jest lepszy? Palm OS, Windows CE, Symbian EPOC, a może Linux? Teraz do tej listy należy dodać jeszcze system oparty na Javie, który sprawuje kontrolę nad nowym PDA firmy Kyocera o nazwie Pocket Cosmo.Oprogramowanie stworzone przez Tao Group (ich PersonalJava firmowana przez Sun Microsystems jest kompatybilna z PersonalJava v1.2) pozwoli uruchamiać aplikacje stworzone w Javie z zawrotną, niespotykaną dotąd na urządzeniach przenośnych prędkością. Ciekawostką jest informacja iż interfejs graficzny będzie trójwymiarowy.

Tak to jest możliwe. Do tego bez żadnych przeróbek sprzętowych. Wystarczy tylko podmienić sterowniki, a palmtopy Compaq/HP iPAQ serii H36xx, H37xx oraz NEC Mobile Pro 300 będą wstanie synchronizować dane z zawrotną prędkością. Dzięki tej podmianie SIR czyli szeregowy port podczerwieni zamienia się w FIR – szybki port podczerwieni, spotykany w nowszych laptopach oraz jako moduł dla komputerów stacjonarnych. Firma Clarinet Systems przeprowadziła stosowne testy, których wyniki znajdziecie na ich stronie internetowej.

Sony co rusz wypuszcza na rynek nowe, coraz ciekawsze palmtopy, wielu obserwatorów rynku spogląda przy tym nieśmiało w stronę Palm Inc, gdyż od modeli m130 i m515 nic się z tej strony nie wydarzyło. Jason Dunn prowadzący serwis PocketPCThoughts (!) otrzymał od anonimowego nadawcy zdjęcie prawdopodobnie wkrótce mającego się pojawić w sprzedaży palmtopa firmy Palm, rzecz jasna działającego pod kontrolą systemu PalmOS 5. Zdjęcie jednak to jedyna informacja, jaką mógł się podzielić z czytelnikami. Poniżej znajduje się duża wersja fotografii.

Zwiedzając strony największych polskich dystrybutorów sprzętu komputerowego natknąłem się na zaskakującą pozycję w cenniku firmy Karen Notebook. Zresztą sami popatrzcie na zrzut ekranu poniżej.Kto by się spodziewał? :-) Pocket LOOX w Polsce? I to jeszcze przed światową premierą? Cena też jest nienajgorsza – 2,854 zł brutto. Pewnie wielu z was spodziewało się z 400zł mniej … no ale w porównaniu z cenami innych PDA z gorszymi parametrami – Fujitsu-Siemens RULEZZZ.

Plany by stworzyć łatwy w obsłudze i tani palmtop (SIMple comPUTER) pojawiły się już w zeszłym roku. Indyjska firma Encore Software Ltd, a raczej jej oddział czyli Simputer Trust zabrała się ochoczo do pracy. Pomysł powstał właśnie w tym kraju gdzie bardzo mało gospodarstw domowych stać na zakup komputera, a oferowanych jest wiele usług które wymagają komputera i modemu. Cena podstawowej wersji Simputera to $200 USD. Będą również oferowane lepsze edycje – do $450 USD.

Czym musi się charakteryzować PDA dla żołnierza? Oczywiście najważniejszą sprawą jest wytrzymałość, a tym może pochwalić się m.in. palmtop firmy Tadiran Communications. Tacter R-PDA 88 – bo tak nazywa się ta konstrukcja jeśli chodzi o podzespoły to nie wiele różni się od palmtopów dostępnych dla przeciętnego śmiertelnika (może z małymi wyjątkami).

Czy nie zastanawialiście się czasem nad tym jak za kilka lat będą wyglądały monitory (to chyba nie jest najlepsze słowo), może raczej wyświetlacze naszych komputerów, czy też palmtopów. Mieliśmy już okazję zasmakować w rewolucyjnej technologii pozwalającej rozszerzyć możliwości małych ekranów telefonów komórkowych (zapraszam do lektury tego newsa). Lecz jest to ciągle płaski obraz. A gdzie podziały się te futurystyczne wizje holograficznych rzutników, które bez potrzeby stosowania specjalnych okularów pozwalają oglądać trójwymiarowe sceny?