Bluetooth a`la Anycom - test zgranej trójki

04 lipiec 2002
Autor :   Rutkowski, Maciej
Wiele się ostatnio mówi o Bluetooth, nowoczesnej technologii łączności bezprzewodowej sieci osobistych, w których różnego typu urządzenia komunikują się ze sobą wyłącznie dzięki promieniowaniu elektromagnetycznemu o niewielkiej energii przenoszonej z częstotliwością 2,4GHz. Mieliśmy okazję sprawdzić takie trzy i współpracowały całkiem dobrze, o czym możecie drodzy Czytelnicy przeczytać w poniższym artykule. Zapraszamy!
Mówi się iż standard Bluetooth szybko pozwoli nam zapomnieć o poprzednim, który nie jest tak wszechstronny i dający tak wiele swobody - IrDA w różnych jego odmianach. Mówi się nawet, że jest to rewolucyjna technologia która zmienia nasz sposób korzystania z urządzeń powszechnego użytku.

Bluetooth miał bardzo trudne początki, a zaczęły się od ustalenia wspólnego standardu przez członków Bluetooth Special Interest Group, dzięki któremu wreszcie urządzenia różnych producentów zaczną współpracować ze sobą, poprzez stale szarganą opinię przez zwolenników pozornie konkurencyjnego standardu - 802.11b, niezbyt udaną prezentację na targach CeBit w zeszłym roku, po kłopoty z implementacją, które jeszcze do dziś nie dają spać niejednemu inżynierowi. Czy fachowcy firm Anycom i Ericsson mogą się cieszyć dobrym wypoczynkiem? Już to sprawdziliśmy.
Jak? Zapoznając się niedawno z interesującym zestawem: Casio Cassiopeia E-200 (którego test przedstawimy wkrótce), telefon Ericsson R520m (nie tak bardzo nowy telefon, ale przewyższający ilością funkcji wiele obecnie oferowanych) oraz gwiazda wieczoru, karta CF Bluetooth firmy Anycom, która łączy oba pozostałe urządzenia błękitną nicią porozumienia.

Pierwszym krokiem testu było uruchomienie usługi GPRS u operatora, ponieważ był to jeden z celów powyższego testu. Nie wymagało to zbyt dużego wysiłku - jeden telefon do biura obsługi abonenta załatwił sprawę - usługa około północy została uaktywniona, co testowany telefon R520m sygnalizował odpowiednim symbolem nad wskaźnikiem zasięgu. Kartę Bluetooth należało włożyć do slotu CF komputerka Casio, zainstalować dołączone na płycie oprogramowanie i dokonać parowania, gdyż tylko sparowane urządzenia potrafią się komunikować przez Bluetooth - takie wymagania stawia ten standard ze względu na bezpieczeństwo, ponieważ w przeciwieństwie do IrDA, tutaj można łączyć dwa lub więcej urządzeń na odległość do około 10 metrów i nie jest do tego potrzebny bezpośredni ich kontakt "wizualny". Gdyby nie te zabezpieczenia, ktoś mógłby bez naszej wiedzy podłączyć się do naszego telefonu i skorzystać z połączenia z internetem, co zakończyłoby się różnymi dolegliwościami związanymi z otrzymaniem zbyt wysokiego rachunku telefonicznego. Sam proces parowania nie jest tak strasznie żmudny, polega na paru prostych krokach, wśród których znajduje się wykrycie potencjalnego partnera i podanie kodu dostępu do niego. Ponieważ standard Bluetooth przewiduje połączenie do 10 urządzeń w jednej pikosieci, proces wyszukiwania tego z którym chcemy nawiązać stałą więź byłby dość czasochłonny, gdyby nie fakt, że każdemu urządzeniu można nazwać nazwę, która będzie widoczna w czasie przeszukiwania sieci. W moim przypadku znalezienie testowanego telefonu w liście składającej się z jednej pozycji również nie było karkołomnym zadaniem, zatem chwilę później zatwierdzałem w telefonie dodanie nowego partnera, z którym będzie można odtąd swobodnie rozmawiać za pomocą kilku różnych profili, czyli typów zastosowania połączenia bezprzewodowego.

Podczas testu wykorzystałem tylko dwa z nich, a był to Dial-up oraz port szeregowy, który umożliwiło zarządzanie skrzynką adresową telefonu czy odczyt i wysyłanie wiadomości SMS za pomocą specjalnego oprogramowania. Jako że najbardziej interesującym zastosowaniem połączenia Bluetooth jest umożliwienie korzystania na palmtopie z połączenia z internetem poprzez GPRS, postanowiłem je uruchomić. Po znalezieniu paru instrukcji na Sieci, postanowiłem spróbować swych sił. Niestety pierwsza próba nie powiodła się - podsystem komunikacji w PocketPC 2002 zgłaszał, iż "telefon" po drugiej stronie nie zgłasza się. Jako że było już dość późno, próba dowiedzenia się czegoś od techników mojego operatora GSM również by się mogła zakończyć brakiem odpowiedzi z drugiej strony, postanowiłem spróbować jeszcze kilka ustawień - bez skutku. Nazajutrz w godzinach porannych, biuro obsługi abonenta już wiedziało, że któryś z nich zamierza skorzystać z usługi GPRS i że komputerkiem którym się próbuje połączyć, jest urządzenie napędzane systemem Windows CE. Dobrze trafiłem, gdyż technik z którym mnie połączono, był dość dobrze "uświadomiony" i bez większych problemów dał mi właściwą receptę na udane połączenie poprzez usługę pakietowej transmisji danych. Parę minut później udało mi się wprowadzić odpowiednie parametry połączenia, a nastepnie już sprawdzić zawartość mojej skrzynki pocztowej dzięki dwóm najnowszym technikom bezprzewodowym, jakimi niewątpliwie jest Bluetooth i GPRS. No dobrze, co z tego? Drodzy Czytelnicy - nie treść ale forma w tym przypadku się liczyła. Połączony mogłem się swobodnie przemieszczać z miejsca na miejsce, trzymając telefon w kieszeni i sufrować po Sieci za pomocą Pocket Internet Explorera bez konieczności siedzenia sztywno w jednej pozycji, aby przypadkiem nie przerwać wiązki światła podczerwonego, jaka łączy dwa urządzenia w przypadku standardu IrDA. Tutaj swoboda jest znacznie większa, gdyż fale radiowe stosowane w Bluetooth rozchodzą się w każdym kierunku, nie ma żadnego ograniczenia, poza oczywiście wspomnianą odległością.

Występowały pewne problemy w czasie trwania testów, na drodze połączenia Casio - Anycom. Pojawiała się sporadycznie konieczność wykonania miękkiego, a parę razy nawet twardego resetu komputerka, po zsynchronizowaniu komputerka przez podstawkę USB. Bez restartu nie dawało się go nawet włączyć, a co dziwne, zegar systemowy stawał w momencie wyłączenia komputerka zaraz po owej sesji ActiveSync. Jak się okazało, ponosiła za to winę niezbyt udana seria modeli E-200 japońskiego giganta elektroniki, choć nieco wcześniej sam Anycom planował wypuszczenie sterowników do niej przystosowanych. Lepszym jednak rozwiązaniem okazała się wymiana komputerka na inny, z nowszej serii. Pozbawiło mnie to większości problemów z funkcjonowaniem kieszonkowca. Niestety sprawdzić jego współpracy z produktem Anycom już mi się nie udało, gdyż został odesłany do siedziby firmy Passus tego samego dnia co Casio.

Sprzęt jest nic nie wart bez dobrego oprogramowania, a te z pewnością nie może być dla użytkownika produktu firmy Anycom powodem do narzekań. Instalacja sterowników karty CF Bluetooth przebiegła dość gładko, mimo że pozostaje sobie zadawać pytanie, do czego producentowi są potrzebne aż trzy resety komputerka, aby sterownik Bluetooth się uaktywnił. W moim przypadku jednak było ich więcej, z powodu próby znalezienia rozwiązania problemu nieuruchamiania się stosu Bluetooth przy starcie. Efektem tej usterki była niemożność wykorzystania wszelkich dobrodziejstw, jakie dość rozbudowane sterowniki i oprogramowanie oferowały w ramach zastosowań protokołu Bluetooth. Tym razem winny był SunnySoft InterWrite, pakiet spolszczający metody wprowadzania danych. Po tymczasowym usunięciu go autostartu i wykonaniu kolejnego resetu, próba nawiązania połączenia Bluetooth zakończyła się sukcesem. Prawdopodobnie nowsza wersja sterowników, które ukazały się wkrótce po zakończeniu testu, rozwiązała ten problem.

Oprogramowanie, do którego ikonka znajduje się w grupie Programs pozwala na wykorzystanie różnych profili Bluetooth, czyli roli, jaką radiowe połączenie może pełnić. Najważniejszym z punktu widzenia połączenia się palmtopem do internetu za pomocą telefonu GPRS jest profil Dial-Up. Natomiast gdy na rynku pojawią się urządzenia typu odbiornik GPS z łącznością Bluetooth, przyda się na pewno profil portu szeregowego. Ten można wykorzystać również do zarządzania książką telefoniczną aparatu GSM. Jeden z profili dla odmiany pozwala na podłączenie się przez punkt dostępowy do lokalnej sieci, dzięki czemu ruchliwy informatyk będzie mógł przemieszczać się po bliskich biurach bez potrzeby ciągnięcia za sobą metrów kabli, w celu wykonania diagnostyki zarządzanej sieci lub monitorowania na bieżąco jej zachowania w sesji SSH na serwerze. Oczywiście zastosowania można jeszcze mnożyć, najważniejsze z nich zostały przedstawione. Niestety na czas wykonywania testu karty Bluetooth nie udało się zdobyć modułu radiowego dla drukarek, zamieniającego każdą drukarkę z portem równoległym na ogólnodostępne urządzenie dla znajdujących się w pobliżu klientów wyposażonych w moduły łączności w rewolucyjnym standardzie.
To zagadnienie na pewno by miało spory kawałek miejsca w poniższym tekście. Być może niedługo uda się go uzupełnić o niejako brakującą część.

Największą na razie obiektywnie wadą urządzeń Bluetooth jest niewątpliwie ich cena. Te dla kart CF wahają się od 500 do 700 złotych, co jest kwotą nieco wygórowaną za tylko lepszą odmianę nośnika danych na niewielkie odległości. Sprawa ze wspomnianymi modułami dla drukarek wygląda również nie za różowo. Tutaj liczby sięgają nawet tysiąca złotych, podczas gdy najtańsze i wcale nie takie złe obecnie telefony GSM/GPRS z modułem Bluetooth, modele T39m firmy Ericsson, w promocjach dwóch operatorów oscylują między 250 i 300 złotych netto, co jest ceną już akceptowalną, szczególnie jak na kwotę jaką wydajemy na telefon dość wysokiej klasy.

Jak się okazuje powoli, protokół Bluetooth znajduje coraz to nowe pola zastosowań, gdyż nawet dotychczasowy niemal przeciwnik tej technologii, firma Microsoft (ze względu na lepsze parametry techniczne standardu 802.11b) zamierza wyprodukować myszki oraz klawiatury na nim oparte, a zestawy słuchawkowe dla telefonów i ilość modeli kart CF Bluetooth również rosną w zastraszającym tempie. Zwiększające sie zapotrzebowanie na moduły Bluetooth prowadzi do obniżenia kosztów ich produkcji. Firmy elektroniczne schodzą już poniżej 5 dolarów za układ (moduł sterujący + wewnętrzna antenka półprzewodnikowa), chociaż niestety nie przejawia się to bezpośrednio w poziomie cen, jakie widzimy na półkach sklepowych. Duże szanse powodzenia dla standardu Bluetooth widziano przed rokiem, teraz jest ono widoczne jak na dłoni, a najbliższa przyszłość nie zapowiada pogorszenia jego popularności, mimo ujawnionego niedawno dość groźnego konkurenta w postaci UWB - Ultra Wide Band, oferującego dziesieciokrotny do nawet stukrotnego wzrostu przepustowości łącza radiowego (dla Blueooth jest to 1Mbit/s) przy dość znacznie mniejszym zapotrzebowaniu energetycznym. Jak wiadomo oszczędności akurat w tej ostatniej kwestii są przedmiotem dużej wagi dla producentów sprzętu przenośnego.

Mimo UWB naprawdę warto inwestować w rozwiązania Bluetooth, gdyż oferują duży komfort użytkowania urządzeń połączonych tym standardem, jednak rozsądnym krokiem jest poczekać jeszcze parę miesięcy, aż producenci się nieco opamiętają (jeśli to możliwe) i stosunek ceny do możliwości się poprawi. Anycom dobrze sobie radzi z implementacją Bluetooth w swoich produktach, Ericsson, a właściwie SonyEricsson również nie jest gorszy, zatem wybierając przedmiot inwestycji warto pamiętać o produktach tych firm.

Bardzo dziękuję firmie Passus za użyczenie karty Anycom Bluetooth i telefonu Ericsson R520 do testów.

Dane kontaktowe osoby w Passus odpowiedzialnej za produkty Bluetooth firmy Anycom:

Passus Sp. z o.o.

Elżbieta Pyra
Product Manager
ul. Krzywickiego 9
02-078 Warszawa

tel.: +48 (22) 825 88 01

e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Tag :


O Serwisie

Wortal PDAclub.pl to serwis internetowy zajmujący się tematyką technologii mobilnych. U nas znajdziesz najnowsze informacje o smartfonach, tabletach, smartwatch i innych urządzeniach mobilnych pracujących zarówno pod kontrolą Apple iOS jak i Google Android czy też Windows. PDAclub.pl to także jednao z najstarszych forów internetowych, gdzie każdy użytkownik znajdzie fachową pomoc.

PDAclub POLECA


W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. Można dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej Polityce Prywatności. Akceptuję otrzymywanie plików cookies z serwisu pdaclub.pl. Akceptuję