W wypadku mniejszego z telefonów zamieniono szklany panel z tyłu na metalową obudowę, dodano ekran rozpoznający siłę nacisku (tylko w wersji z 4 GB RAMU i 128 GB wbudowanej pamięci) oraz skaner odcisków palców wykorzystujący nową technologię Qualcomm Sense ID (dzięki temu jest prawie niewidoczny pod ekranem). Pod maską natomiast można znaleźć procesorm Snapdragon 821, 3 GB lub 4 GB RAMu oraz 64 GB lub 128 GB wbudowanej pamięci UFS 2.0.
Sensor aparatu to Sony IMX378 (następca układu montowanego w Nexusach 5X/6P oraz HTC 10), który jest w stanie rejestrować obraz o rozdzielczości 12 megapikseli. Przednia kamerka natomiast ma matrycę 4 MP.
Do tego dochodzi bateria o pojemności 3200 mAh, USB typu C oraz wsparcie dla QuickCharge 3.0.
Mi 5s Plus niestety nie ma skanera odcisków palców wykorzystującego nową technologię Qualcomma (jest stary z tyłu urządzenia), ani ekranu rozpoznającego siłę nacisku. Ma za to dwa aparaty. Nie jest to jednak zwykły i szerokokątny obiektyw jak w iPhonie 7 Plus, a zwykły i czarnobiały. Zamiast dwukrotnego powiększenia mamy więc technologię mającą zapewnić więcej szczegółów w ciemnych lub prześwietlonych kadrach.
Ponadto większe urządzenie może mieć nawet 6 GB RAMu i posiada baterię o pojemności 3800 mAh.
Jak kształtują się ceny? Mi 5s w wersji 3 GB/64 GB Mi5s ma kosztować 300 $ (około 1150 zł bez VATu), a 4 GB/128 GB Mi5s 345 $ (około 1320 zł bez VATu). Natomiast edycję Plus w wersji 4 GB/64 GB wycieniono na tyle samo co droższy model zwykłego Mi 5s, a 6 GB/128 GB na poziomie 390 $ (około 1500 zł bez VATu).
Źródło: Android Police