W zeszłym tygodniu zapowiedziano trzy nowe smartfony, używające już wprost nazwy TCL zamiast licencjonowanych marek. Mowa o TCL 10 Pro, TCL 10L oraz TCL 10 5G. Pokazywano także prototyp modelu ze składanym ekranem, ale tutaj premiera ma nastąpić w bliżej nieokreślonym terminie i nie są też znane żadne informacje odnośnie specyfikacji.
Pierwszy ma być flagowcem, drugi urządzeniem z niższej półki, a ostatni jednym z nielicznych smartfonów z obsługą 5G w cenie poniżej 500 $ (około 1900 zł bez VATu).
TCL 10 Pro ma mieć skaner odcisków wbudowany w ekran, cztery obiektywy aparatu z tyłu oraz gniazdko jack. Ekran ma podobno wykorzystywać technologie wykorzystywanych w telewizorach produkowanych przez TCL, dzięki czemu mają oferować wysoką częstotliwość odświeżania oraz sprzętową konwersję wideo w formacie SDR do HDR.
O pozostałych dwóch modelach wiadomo tyle, że są praktycznie takie same i główną różnicą jest obsługa sieci 5G, za którą ma odpowiadać układ Snapdragon z serii 700, który w jednym kawałku krzemu zawiera już modem 5G.
Oba urządzenia mają też z tyłu cztery obiektywy (choć producent na razie nie chce podawać ich specyfikacji) oraz tradycyjny skaner odcisków palców (zamiast pod ekranem).
Więcej szczegółów firma chce opublikować na nadchodzących targach MWC.
Źródło: The Verge