W przyszłym roku w końcu się to jednak zmieni. Od sierpnia 2018 (dla nowych aplikacji) lub listopada 2018 (aktualizacje już dostępnych aplikacji) w życie ma wejść zasada, że aplikacje będą musiały korzystać z docelowego poziomu API (nie mylić z minimalnym), który jest nie starszy niż rok od aktualnej dużej (czyli x.0) wersji. Teraz więc minimum byłoby API 24 (Nougat 7.0), a po wydaniu Androida P Będzie to 26 (Oreo 8.0).
Pierwsze wymusza między innymi dostosowanie kodu do nowego systemu uprawnień, drugie natomiast dodanie wsparcia dla kanałów powiadomień czy ograniczeń pracy w tle. Jednocześnie aplikacje nadal mogą wspierać starsze systemy, nawet ICS (Android 4.0).
Jednocześnie Google ostrzega, że przyszłe wersje Androida zaczną ograniczać działanie aplikacji skompilowanych ze starym docelowym SDK niezależnie od ograniczeń wprowadzanych w Play Store. Jeśli więc deweloper nie zaktualizuje swojej aplikacji, jest spora szansa, że ona i tak przestanie poprawnie działać w jednej z kolejnych wersji Androida.
Ponadto firma z Mountain View zacznie wymagać dołączania natywnego kodu dla procesorów 64-bitowych. Ma to zapewne na celu przygotowanie się po usunięcie z Androida balastu w postaci wsparcia dla 32-bitowego kodu z systemu dla 64-bitowych procesorów.
Źródło: Google