Lenovo posiadał kiedyś w azji swój dział urządzeń mobilnych, a przejęcie Palma pozwoli mu na powrót i natychmiastową ekspansję na rynku amerykańskim, tym bardziej, że Palm nie dość, że posiada rozpoznawalną markę, to jeszcze swój własny system WebOS, który w końcu mógłby zacząć konkurować z resztą systemów obecnych na rynku. Zmiana w zarządzaniu firmą i rozwój WebOS oraz urządzeń na pewno wyszedłby tylko na zdrowie użytkownikom.