Artykuły
PDAclub, iPad i tablety
Nadszedł, czas bym i ja napisał parę słów na naszym Blogu.
Niektórzy z Was zauważyli (i krytycznie skomentowali), że w naszych newsach wiele miejsca poświęcamy iPadowi. Uważacie, że próbujemy wykorzystać popularność tabletu Apple’a dla promowania naszego wortalu i zwiększenia naszego „page rank” u „Wujka Google’a”. Nawet niewiecie jak bardzo się mylicie. Powody popularności iPada w naszym serwisie są bardzo prozaiczne.
iPad nie był pierwszym tabletem, nie jest też najlepszym, ani najtańszym urządzeniem tego typu. Nie mniej jednak Apple przekonało tysiące ludzi, że to jest urządzenie którego pragną. Ludzie Ci, jeszcze parę miesięcy temu nie tylko nie wiedzieli, co to jest tablet, ale też kompletnie nie byli zainteresowanie zakupem takiego urządzenia. Od ukazania się iPada śledzą oni wszelkie nowinki na jego temat. Tworząc newsy na naszym wortalu korzystamy z kilkudziesięciu zachodnich źródeł. Wszystkie (albo przynajmniej zdecydowana większość) one, chcąc sprostać zapotrzebowaniu, poświęcają kilkadziesiąt procent swojej objętości właśnie iPadowi. Windows Mobile (do czasu wydania Windows Phone 7 series) jest w defensywie – na jego temat nie pojawiają się kompletnie żadne informacje. Dlatego tworząc newsy korzystamy z tego co jest dostępne. Licząc jednocześnie, że wśród Was (poza bardzo wąska – ale głośną – grupą złośliwie komentujących) znajduje się sporo osób, które te informacje interesują. Wszak Polacy nie różnią się aż tak bardzo od społeczeństw zachodnich.
Uważacie, że możemy pisać na ciekawsze tematy?? Podeślijcie nam newsa.
Pisząc o tabletach zauważyłem ciekawą prawidłowość. iPad zarobił dla swoich twórców ogromne pieniądze (a zarobi jeszcze większe). Inne firmy z branży elektronicznej „zwąchały” interes i postanowiły zaprezentować swoje urządzenia. Niestety, okazuje się, że gro z nich jest do tego kompletnie nieprzygotowane i próbuje prezentować urządzenia, których nie tylko nie ma, to nawet nie wie jak mają być one wyposażone. Przykłady z ostatnich paru dni:
Dell - wie tylko, że jego tablety będą pracowały pod kontrolą Androida i będą wyposażone w ekrany 7 i 10 cali.
Toshiba – poszła jeszcze dalej – pokazała zdjęcie sprzed pół roku z tabletu o zupełnie innej specyfikacji niż prezentowana obecnie (o ile info o systemie i przekątnej ekranu to specyfikacja).
Zastanawiam się do czego to doprowadzi. Kiedy – i czy w ogóle – te „zaprezentowane” tablety ujrzą światło dzienne.
Powyższy wpis, to moje osobiste zdanie - macie inne - zapraszam do komentowania, chętnie podyskutuję.