Ostatnie Newsy
Wiele starych gier przeżywa teraz swoją drugą młodość na mobilnych platformach sprzętowych. Jak podaje SlashGear, już wkrótce dołączy do nich kolejny tytuł - Grand Theft Auto III, który pojawi się dla iOS oraz Androida. Niestety nie wszyscy będą mogli się nią cieszyć. GTA III przeznaczone będzie dla urządzeń wyposażonych w dwurdzeniowe CPU, czyli iPad 2 oraz iPhone 4S, a z innej beczki Droid X2, HTC Evo 2, Motorola Atrix, Galaxy S2 itd. Niestety nie ujawniono jeszcze ani ceny ani dokadnej daty premiery tej gry.
Jesteście ciekawi jak mocno iOS 5 obciąża system poczciwego iPhone’a 4? Redakcja SlashGear przygotowała bardzo ciekawe filmowe porównanie, gdzie obok siebie zobaczyć można nie tylko i4 z iOS 4.3.5 oraz iOS 5.0, ale również iPhone’a 3GS z iOS 4.3, a nawet iPhone 3G z iOS 4.2. Różne operacje są przeprowadzane jednocześnie na tych urządzeniach, co pozwala w łatwy sposób ocenić szybkość ich pracy. Oto wspomniany materiał wideo:
Turowa gra akcji, w której sterujemy eskadrą samolotów wojskowych w czasie drugiej wojny światowej? Już to pierwsze zdanie sprawia, że mam ochotę przyjrzeć się temu tytułowi nieco bliżej. Dodatkowo gdy dowiadujemy się, że odpowiada za niego nie kto inny jak studio Halfbrick (Fruit Ninja czy Jetpack Joyride) i gra ta jest darmowa, to chyba nie ma co się zastanawiać tylko w ciemno pobierać. Jeśli mimo wszystko się wahacie, to obejrzyjcie filmik, zamieszczony w głębi tego newsa.
Windows Phone osiągnął drugie dno, przynajmniej zgodnie z cytowanym przez BoyGeniusReport raportem. Podobno w drugim kwartale tego roku Microsoft sprzedał 1.4 miliona słuchawek z Windows Phone na pokładzie, co przekłada się na zaledwie 1.3% wszystkich kupionych w tym czasie telefonów. Ciekawy wykres przedstawiający wzloty i upadki popularnych platform mobilnych na przestrzeni ostatnich 4 lat, znajdziecie w głębi tego newsa.
Google wraz Samsungiem zapowiedziało premierę nowej - czwartej wersji Androida, a także aparatu Galaxy Nexus, które to wydarzenie będzie miało miejsce już w przyszłą środę w HongKongu, dokładnie o 10:00 lokalnego czasu. Tymczasem na „podwórku” Google pojawiła się nowa rzeźba, przedstawiająca Ice Cream Sandwich. Fotka tego "arcydzieła" dostępna jest w głębi newsa.
Z cyklu „komentarz zbędny” mamy dla Was pewien filmik, po którym długo będziecie zbierać szczękę z podłogi. Zaznaczę tylko, że jest to demonstracja nowej gry Gameloftu, zapowiedzianej na jesień tego roku, dla urządzeń z iOS.
W przyszłym tygodniu Motorola organizuje konferencję prasową, na której zaprezentowane zostaną nowe urządzenia. Będzie to prawdopodobnie między innymi Droid RAZR (kodowa nazwa Spyder) oraz nowy tablet XOOM 2. Wspominamy o tym gdyż fotki tych urządzeń wypłynęły wczoraj na Engadget, wraz z wciąż nieoficjalnymi parametrami technicznymi. Po szczegóły odsyłamy do źródła.
Firma Sharp przygotowuje dla japońskiej sieci NTT DoCoMo unikalny Androidowy aparat o nazwie Q-Pod. Urzadzenie to na tylnej ściance wygląda bowiem jak roztopiona w połowie tabliczka czekolady. Dostępny on będzie w limitowanej edycji 3000 sztuk. Urzadzenie to z Androidem 2.3 na pokładzie posiadać ma m.in. 1GHz procesor Qualcomm Snapdragon, 512MB RAMu i 3.7" ekran o rozdzielczości 960 x 540 punktów, oraz aparat 8Mpix.
Co daje ten dwurdzeniowy procesor w Apple iPhone 4S? Czy warto się przesiadać? Odpowiedź na to pytanie poznacie sami już za chwilkę, gdy tylko skończycie oglądać zamieszczony w głębi newsa film.
Jak podaje witryna Anandtech, iPhone 4S liczbowo jest nawet 73 procent szybszy od swego poprzednika. Nowy model z dwurdzeniowym CPU z zegarem 800MHz osiągnął wynik 623 punkty w Geekbench, gdzie iPad 2 pochwalić się może 751 punktami (ten sam procesor ale o 200MHz szybszy), natomiast iPhone 4 zdobywa w tym samym teście zaledwie 360 punktów. Bardziej szczegółowe dane znajdziecie na zamieszczonych w głębi tego newsa wykresach.
Żałujecie że Wasz smartphone nie posiada portu podczerwieni i nie potrafi przez to pełnić roli uniwersalnego pilota dla domowego zestawu RTV? Logitech ma pomysł jak wypełnić tę lukę. Ich najnowszy gadżet o nazwie Harmony Link, to nic innego jak zamknięty w zgrabnej obudowie konwerter WiFi do IR, który pośredniczy w komunikacji telefonu z telewizorem, DVD czy wieżą HiFi. Jakiego telefonu? Dowolnego Androidowca lub aparatu czy tabletu z iOS. Test tego gadżetu opublikowała wczoraj witryna Engadget. Ogólnie są oni zachwyceni samym sprzętem, jednak oprogramowanie pozostawia sporo do życzenia.
Jedną z ważnych, jeśli nie najważniejszą cechą nowego aparatu Apple jest Siri, czyli cyfrowy asystent, który jako jeden z pierwszych SI sprawia wrażenie, że faktycznie posiada jakąś inteligencję. Wszyscy zapewne widzieli demko tej technologii podczas konferencji Apple. Jeśli chcecie poznać Siri nieco bliżej, to w głębi newsa znajdziecie ciekawy filmik na ten temat.
Zgodnie z raportem firmy analitycznej comScore, Apple iPad jest dominującym tabletem, przynajmniej pod względem ilości osób korzystających za pomocą takich urządzeń ze światowej pajęczyny. Przypada mu bowiem az 97.2 procent udziałów w tym rynku. Szczerze to aż nie chce mi się w to wierzyć. A gdzie Ci wszyscy użytkownicy Galaxy Tabów, XOOMów czy innej androidowej chińszczyzny?
Jutro wielki dzień dla fanów urządzeń Apple. 12 października ma pojawić się bowiem oficjalna wersja systemu iOS 5, którą pobrać będą mogli zwykli śmiertelnicy, a nie tylko zarejestrowani deweloperzy. Zanim jednak będziecie mogli pobrać i zainstalować nowy system, musicie wyposażyć się w odświeżoną wersję iTunes. Edycja 10.5 została właśnie dzisiaj udostępniona - do pobrania z witryny Apple.
Dziś pisaliśmy na temat oprogramowania Alien Dalvik pozwalającego na uruchamianie Androidowych aplikacji na urządzeniach z iOS. A co powiecie na podobne rozwiązanie ale dla PC z Windows? Otóż coś takiego istnieje i możecie mieć to na swoim pulpicie choćby dziś. Wystarczy pobrać aplikację BlueStacks (aktualnie w edycji alpha), która to pozwoli uruchomić bez problemu każdy Androidowy program na PC - nawet gry, które podobno działają bez najmniejszego problemu. Na filmie poniżej zobaczyć można m.in. Fruit Ninja czy Angry Birds, jak śmigają na desktopie. Dodatkowo BlueStacks pozwala synchronizować swoje aplikację pomiędzy różnymi pecetami. Jak dla mnie bomba... choć przydałby się do tego jakiś pecet z dotykowym ekranem - nie wyobrażam sobie grania we Fruit Ninja myszką.
Jak podaje Android Community, tysiące użytkowników Androidowych tabletów i smartphone'ów w Chinach utraciło dostęp do Android Market oraz aplikacji Gmaila. Co prawda pocztę nadal sprawdzać można przez www, ale nie jest to przecież tak wygodne jak korzystanie z dedykowanej aplikacji. Gorzej wygląda kwestia sklepu z oprogramowaniem. Czym są bowiem aparaty z zielonym ludkiem, bez dostępu do dodatkowych aplikacji? Miejmy nadzieję, że zwiększenie zakresu oddziaływania rządowego systemu cenzury okaże się tylko pomyłką.
Kupowanie rozszerzeń do aplikacji z wewnątrz samego programu, bez konieczności przechodzenia do sklepu, zostało po raz pierwszy wprowadzone do iOS w połowie 2009 roku. Rok później Apple złożyło wniosek o opatentowanie tego rozwiązania, ale dopiero kilka dni temu wypłynął on w urzędzie patentowym. Przyznam szczerze, że wkurzają mnie takie jak ten patenty i sprawy które się potem przez nie toczą. Ale tutaj sprawa jest znacznie głębsza. Otóż patent na coś takiego został już przyznany firmie Lodsys. Co prawda ich wniosek patentowy nieco szerzej porusza ten temat, ale z grubsza wychodzi na to samo. Zresztą Apple dobrze o tym wie, gdyż płaci tej firmie za wykorzystanie ich patentu. Czy zatem sąd może przyznać im prawo do zastrzeżenia swojego, niemal identycznego rozwiązania? Więcej na ten temat na RedmindPie.
Pewnie słyszeliście co nieco na temat oprogramowania Alien Dalvik, które po raz pierwszy pojawiło się w naszych newsach wraz z plotkami na temat BlackBerry PlayBook. Dzięki niemu ów tablet miał mieć możliwość odpalania Androidowych aplikacji. Teraz autorzy tego oprogramowania przygotowali wersję dla iOS. Oczywiście Apple nigdy nie dopuści do tego by Alien Dalvik trafił do AppStore, ale pomysł uruchamiania Androidowych aplikacji bez żadnych modyfikacji na iOS jest oczywiście warty uwagi.
Redakcja PocketNow weszła w posiadanie materiałów promocyjnych Nokii, dotyczących aparatu o kodowej nazwie Searay. Urządzenie to z Windows Phone na pokładzie wejdzie na rynek jako Nokia 800. Aktualnie poza wyglądem tego aparatu nie wiele można ze wspomnianych materiałów wyczytać, no może poza tym, że posiadać ma on m.in. aparat 8Mpix.
W najnowszym komunikacie prasowym Apple przeczytać można, że ich najnowszy produkt wcale nie jest takim rozczarowaniem jak wielu sądziło. Otóż w ciągu pierwszych 24 godzin zbierania zamówień, zgłosiło się po niego ponad milion osób. Innymi słowy pobito rekord ustalony przez iPhone 4, który zebrał "tylko" 600 tysięcy zamówień pierwszego dnia.