Mimo, że wszystkie nowoczesne urządzenia mobilne bez problemu wspierają tę technologię, a sam Microsoft ładuje ogromne pieniądze w dostosowanie Internet Explorer 9 do nowych standardów, jest to dość dziwne i niezrozumiałe posunięcie, tym bardziej, że już wiemy, że Flasha też nie będzie. Czyżby firma z Redmond próbowała na siłę wpychać ludziom Silverlight? Czyżby MS chciał pójść w ślady Apple? Tyle, że Ballmer to nie Jobs i rezygnacja z dwóch funkcjonujących w sieci rzeczy jakimi są HTML5 czy nawet kulawy Flash raczej nie wyjdzie Microsoftowi na dobre.