Windows Mobile Briefing 2008 - raport
Recepcja konferencji
Gadżety (smycz i niewielka torba) i materiały prasowe, które otrzymywał każdy uczestnik konferencji
HTC
Kogo nie mogło zabraknąć na takim wydarzeniu? Oczywiście lokalnego oddziału korporacji HTC. Choć nie prezentowali oni żadnych nowych produktów - no może poza HTC Pharos, ale ów palmtopo-telefon jest Wam już dobrze z naszych newsów znany. Był też Kaiser, czyli TyTN II, tyle że z wgranym oficjalnym polskim ROMem WM 6.1 Professional - dostępny za kilka tygodni. Mam nieco więcej ciekawostek, które udało mi się zasłyszeć na stoisku HTC. Po pierwsze już wkrótce zostanie wprowadzony na rynek palmtopo-telefon HTC Pharos, w komplecie z nową AutoMapą, a wszystko to w cenie 1599zł. Po drugie konferencja, która odbyć ma się 6 maja w Londynie, nie będzie dotyczyć projektu HTC Dream, czyli aparatu z systemem Google Android. Zaprezentowany zostanie całkiem nowy PDA z Windows Mobile na pokładzie, z nowej linii urządzeń na 2008 rok. Ma to być sztandarowy produkt - coś na miarę HTC Touch. To jednak nie koniec nowości, jakie HTC planuje na ten rok. Jeśli czekacie na urządzenie pokroju Kaisera, tyle że z ekranem VGA, to odkurzcie świnkę-skarbonkę i zacznijcie ją lepiej zapełniać. Dodatkowo, ten nowy palmtop-telefon z wysuwaną klawiaturą i ekranem hi-res, ma być naprawdę cienki - być może nawet połowę grubości Kaisera. Oferować ma 5-rzędową klawiaturę, wyposażoną m.in. w klawisz CTRL.
TOSHIBA
OK, to chyba tyle jeśli chodzi o HTC. To jednak nie koniec emocji, gdyż zaraz obok stoisko miała Toshiba, gdzie pokazywano model G500, G900, ale również G910 - czyli zupełną nowość, która trafi na rynek w przeciągu najbliższych kilku tygodni.
Oczywiście Wy również znacie ten produkt doskonale, ze wszystkich publikowanych choćby na PDAclub.pl materiałów jemu poświęconych. Miałem jednak okazję pobawić się tym urządzeniem przez ponad pół godziny i mogę nieco więcej powiedzieć nie tylko na temat oprogramowania, ale również funkcjonowania zewnętrznego wyświetlacza OLED, czy dotykowych przycisków rozmieszczonych obok głównego wyświetlacza.
Wygląd jak i parametry techniczne Toshiby G910 już od dawna nie są żadną tajemnicą, no może poza szybkością CPU Qualcomma (MSM7200), której to nadal nie udało mi się ustalić - choć przyznam, że jak na PDA z ekranem hi-res, działał on dość sprawnie. Przypomnę zatem, że poza 3" ekranem 800x480 punktów pracującym standardowo w trybie poziomym, Tośka oferuje moduł Bluetooth, WiFi, odbiornik GPS (Qulacomma), 256MB ROMu, 128MB pamięci RAM, moduł telefonii komórkowej GSM/GPRS/EDGE/UMTS/HSDPA oraz aparat 2Mpix z AF.
Ilość dostępnej pamięci po zamknięciu wszystkich programów (choć bez resetowania)
Całość zamknięta w obudowie przypominającej niewielkiego laptopa, lub jak kto woli pierwszego PDA HTC z ekranem VGA, czyli Universala (MDA Pro/i-mate JASJAR/Qtek 9000). Z bardziej oryginalnych cech wymienić można czytnik odcisków palców, umieszczony na jednej z bocznych krawędzi obudowy oraz zewnętrzny ekran, pozwalający śledzić status podstawowych funkcji palmtopo-telefonu.
Porównanie z klawiaturą Wizarda
Klawiatura jest dość duża, o standardowym układzie znanym z innych palmtopo-telefonów - czy to HTC, czy też poprzedniej Toshiby. Ma dobrze wyczuwalny skok klawiszy a ich rozmiary są również rozsądne. Po otwarciu obudowy, nie mamy jednak dostępu do joypada, który zlokalizowano pod niewielkim wyświetlaczem na zewnętrznej powłoce urządzenia. Może to stanowić problem, dla osób przyzwyczajonych do przeskakiwania po menu, czy innych opcjach mobilnych okienek, za jego pomocą. Trzeba po prostu przestawić się na zwykłe kursory i ENTER, zamiast klawisza akcji i jakiejś odmiany joypada.
Jednym z zarzutów jaki stawiano Toshibie, gdy po raz pierwszy zdjęcia modelu G910 trafiły do sieci, było zastosowanie stosunkowo niewielkiego ekranu, jak na dostępną powierzchnię obudowy. Faktycznie po bokach mamy sporo miejsca, które przynajmniej częściowo zagospodarowano przez zamontowanie czułych na dotyk klawiszy - po cztery z obu stron. Łatwo można domyślić się ich znaczenia z uwagi na naniesione ikonki. Patrząc na lewą stronę, mamy skrót do książki adresowej, skrzynki odbiorczej, przeglądarki WWW i kalendarza, natomiast wzdłuż prawej krawędzi ekranu rozmieszczono zadania, powrót do ekranu Today, eksplorator plików oraz skrót do Windows Media Playera. Co ciekawe, skróty można spokojnie przemapować, kierując je do swoich ulubionych programów, korzystając z menu Settings -> Buttons.
Okno konfiguracji powiązań klawiszy
Poza tymi ośmioma przyciskami, przekierować można jeszcze tylko klawisz aktywujący aparat cyfrowy. Jak sprawują się te klawisze? Na początku przyznam szczerze że nie byłem zbytnio zadowolony. Próbowałem lekko muskać je opuszkami palców, mocniej dotykać pojedynczo, a nawet podwójnie - z różnym skutkiem. Okazuje się, że najlepiej jest przyłożyć palec i zostawić go na sekundę na klawiszu - wtedy za każdym razem uruchamiany był wybrany program.
Obok Toshiby G900
Ponownie obok Toshiby G900
Obok Wizarda
W porównaniu do poprzedniej Tośki z klawiaturą QWERTY i ekranem 800x480 punktów, tutaj czytnik linii papilarnych służy tylko i wyłącznie do skanowania odcisków palców. Przypomnę że w G900 można było wodząc po nim palcem używać tej powierzchni również jako touchpada. Choć przydatność tego rozwiązania jest oczywiście wątpliwa, szczególnie w G910, gdzie ów czytnik biometryczny znajduje się w miejscu raczej niezbyt wygodnym, do używania go jako touchpada.
Na pewno najciekawszą cechą tego PDA jest drugi zewnętrzny ekran, dotąd raczej niespotykany w PDA z okienkami Pocket PC, a tak pożądany choćby przez użytkowników Universala. Jego intencją jest ułatwienie korzystania z podstawowych funkcji urządzenia bez potrzeby otwierania obudowy - po to aby sprawdzić siłę sygnału, stan baterii, ilość nieodebranych połączeń czy też SMSów oraz oczywiście sprawdzić kto próbuje się z nami skontaktować. Można też z jego poziomu nawiązać nowe połączenie, wstukując numer lub wybierając kontakt z książki adresowej. Wszystko to zrobić można przy pomocy joypada, czerwonej i zielonej słuchawki oraz wspomnianego ekranu. Standardowo jest on wygaszony, ale wystarczy dotknąć jednego z wymienionych klawiszy, aby uruchomić wyświetlacz. Jest to niewielki monochromatyczny panel wykonanych w technologii OLED, co zapewnia dobrą widoczność nawet w warunkach mocnego nasłonecznienia. Podstawową funkcją jest zawsze wyświetlanie czasu i statusu funkcji telefonicznych, w postaci małych ikon przy górnej krawędzi. Mamy tam siłę sygnału / informację o braku karty lub wyłączeniu modułu telefonicznego, a także ikonę sygnalizującą nieodebrane połączenia i SMSy. Być może pojawi się tam również status GPS, albo, BT czy WiFi, ale szczerze mówiąc tego już nie sprawdzałem. Ekran wyłącza się całkowicie po kilku sekundach.
Gdy ekran jest aktywny, wystarczy wychylić joypad w lewo, aby dostać się do książki adresowej, lub w prawo - do listy nieodebranych połączeń, a po kolejnym wciśnięciu manipulatora w tym kierunku, również do menu profili, listy spotkań z kalendarza i do listy SMSów.
książka adresowa i kalendarz
utracone połączenia
wiadomości i profile
Choć książkę adresową można było bez problemu przeglądać, to jednak nie dało się (albo przynajmniej ja nie potrafiłem tego zrobić) zajrzeć do wnętrza SMSa. Jeśli natomiast posłużymy się zieloną słuchawką do wzbudzenia wyświetlacza, to pojawi się menu, pozwalające wybierać numer przez wskazywanie cyfr joypadem.
wybieranie numeru i zakończenie połączenia
W kwestii zainstalowany aplikacji nie ma wiele nowych pozycji. Większość z nich pojawiła się już w innych PDA, lub przynajmniej Toshibe G900. Po pierwsze G910 pracuje pod kontrolą Windows Mobile 6.0 Professional, ale producent zapewnia, że udostępni upgrade do WM 6.1.
Okienko About menu Settings
Ekran Today posiada raczej standardowy zestaw wtyczek
Lista aplikacji dostępnych w menu Programs...
...oraz jedna z zakładek menu Settings
Poza Picsel Viewer i mobilną Operą, Toshiba jako pierwszy znany mi PDA oferuje aplikację OCR z prawdziwego zdarzenia. Niestety nie miałem okazji dogłębnie przetestować ów program, ale poniżej znajdziecie trzy zrzuty ekranu, co nieco wyjaśniające. Otóż poza "skanowaniem" wizytówek, program ten pozwala rozpoznawać całe strony z tekstem - tryb Newspaper Reader.
Nie do końca rozumiem ideę programu Phone Dialer. Choć wygląda na to, że będzie on komunikował się z pecetowym odpowiednikiem i w ten sposób pozwalał na nawiązywanie połączeń z poziomu desktopa.
MWg
Największe wrażenie zrobiła na mnie jednak obecność koncernu MWg, który do tej pory obecny jest w Europie tylko za pośrednictwem brytyjskiego sklepu internetowego Expansys - zresztą przedstawiciel Expansys Polska siedział ramię w ramię z Panią z MWg. Dowiedziałem się, że MWg planuje wejść na Polski rynek i prowadzone są już rozmowy z dystrybutorami, którzy chcieliby podjąć bliższą współpracę w zakresie oferowania ich PDA oraz akcesoriów. Na stoisku MWg zobaczyć można było trzy urządzenia.
Od lewej Atom V, w środku Zinc 2 zamknięty i rozłożony, a po prawej Atom Life
Po pierwsze już leciwy, ale wciąż przebojowy XDA Atom Life, czyli najszybszy i dość dobrze wyposażony kompaktowy palmtopo-telefon z Windows Mobile na pokładzie. Posiada bowiem 624MHz CPU Intela, okienka WM 6.0 Professional, 1GB pamięci ROM, 64MB RAMu, 2.7" ekran 320x240 punktów, trójzakresowy moduł GSM/GPRS/EDGE/UMTS/HSDPA, BT, WiFi, port podczerwieni, radio FM, oraz aparat 2Mpix.
Atom Life
... obok Wizarda
Poza Atomem demonstrowano również dwa nowe produkty, a mianowicie MWg Zinc II, czyli opisywany kilka dni temu na PDAclub.pl klon ETENa M810. Pod maską gościł on już okienka Windows Mobile 6.1 Professional, szybki bo 500MHz CPU Samsunga, ekran 320x240 punktów, 256MB ROMu, 64MB pamięci RAM, a także BT, WiFi, odbiornik na SiRF Star III, czterozakresowy moduł GSM/GPRS/EDGE/UMTS/HSDPA, radio FM/moduł TMC oraz aparat 2Mpix. Jak na sukcesora pierwszego Zinca, tak i tutaj mamy wysuwaną z bocznej ścianki klawiaturę QWERTY. MWg Zinc 2 wejdzie do sprzedaży w maju.
Zinc II
Ekran tego PDA jest bardzo podobny do tego z HTC Touch - nie jest
zagłębiony w stosunku do powierzchni obudowy, ale wręcz wypukły.
zagłębiony w stosunku do powierzchni obudowy, ale wręcz wypukły.
Obok Wizarda
Klawiatura jest 3-rzędowa i na szerokość identycznych rozmiarów do tej z Wizarda
(zdjęcie nieco fałszuje faktyczny obraz - Zinc 2 jest "niżej", co widać na poniższej fotce)
(zdjęcie nieco fałszuje faktyczny obraz - Zinc 2 jest "niżej", co widać na poniższej fotce)
Zbliżenie na okienko About w menu Settings
Tak wygląda ilość pamięci w Zinc II
Klawiatura na zdjęciach wygląda zupełnie nieciekawie - przynajmniej ja odebrałem takie wrażenie, gdy po raz pierwszy widziałem fotki tego PDA. W rzeczywistości nie jest jednak tak źle. Klawisze może są płaskie, umieszczonego na równi z poziomem obudowy, ale nie oznacza to, że nie da się ich namacać bez użycia wzroku. Ta niebieska ramka otaczająca każdy przycisk lekko wystaje do góry, przez co klawisze są jakby chropowate na swym obwodzie.
Dla tych którzy nie przepadają za PDA z klawiaturami QWERTY i nie kupią Atom Life, z uwagi na brak odbiornika GPS, MWg proponuje Atom V. Oferuje on okienka WM 6.0 Professional, czterozakresowy moduł GSM/GPRS/EDGE/UMTS/HSDPA, 256MB pamięci ROM, 64MB RAMu, zintegrowany moduł Bluetooth, WiFi, GPS na SiRF Star III, radio FM i slot na karty microSD. Jego sercem jest 520MHz jednostka centralna Intela, a 2.8" ekran posiada rozdzielczość 320x240 punktów. Aparat natomiast dysponuje matrycą 3Mpix. Atom V trafi na rynek jeszcze w tym miesiącu.
MWg Atom V
Obok Wizarda
Obok Zinc II
Poza wspomnianymi firmami swe produkty z Windows Mobile pokazywała jeszcze Motorola, a dokładnie wykupiona przez nich firma Symbol. Niestety najmniej miło wspominam to stoisko, gdyż po pierwsze obsługa niezbyt miała ochotę na prowadzenie rozmowy, nie pozwolono mi nawet zrobić zdjęć urządzeniom MC50 oraz MC70, które to Panie z Symbola nawet nie raczyły wcześniej naładować. Ogólnie i tak raczej nie dowiedziałbym się nic ciekawego, szczególnie że przechodząc obok usłyszałem jak jedna z nich tłumaczyła komuś zainteresowanemu ich produktami, że tylko jeden z nich posiada dotykowy ekran. Jak zapewne dobrze wiecie, oba te urządzenia pracują pod kontrolą Windows CE lub Windows Mobile 5.0 w wersji Pocket PC.
OK. Jeśli dotrwaliście do końca tego artykułu to dla wytrwałych mam małą nagrodę. Otóż korzystając z uprzejmości firmy Expansys oraz MWg, możemy zaoferować Wam kupony zniżkowe na zakupy w owym sklepie. Po pierwsze jest to kupon na 25 euro zniżki, przy zakupie dowolnych produktów w sieci Expansys, oraz kupon na 50 euro zniżki, przy zakupie dowolnego PDA z oferty MWg. Jeśli chcecie otrzymać taki kupon, wystarczy dodać komentarz do tego artykułu i napisać który kupon Was interesuje - tylko jeden kupon dla jednej osoby. Na daną chwilę oferujemy tylko te 2 kupony. Dla tych którzy nie załapali się tym razem, mamy również dobrą wiadomość - w poniedziałek rozdamy kolejne kupony. Tylko nie zapomnijcie odwiedzić PDAclub.pl, powiedzmy w godzinach wieczornych :)
(mała poprawka, waluta na kuponach to Euro a nie Funty, jak zaznaczyliśmy wcześniej - przepraszamy za wprowadzenie w błąd)