Koniec z dzwonieniem w meczecie
W USA toczy się właśnie debata na temat korzystania z telefonów komórkowych np. w czasie jazdy, w szpitalach i innych miejscach publicznych, gdzie może to stwarzać niebezpieczeństwo czy przeszkadzać innym. Bill Russel, prezes Image Sensing Systems, uważa, że użytkownicy komórek powinni stosować się do pewnych ograniczeń w takich sytuacjach. Mobile Blocker powstał zresztą na zamówienie klienta z Bahrajnu, gdzie dzwoniące w meczetach komórki urosły do rangi sporego problemu. Zainteresowanie wyrazili też nabywcy z Arabii Saudyjskiej.
Urządzenie oferowane jest klientom instytucjonalnym i ma kosztować 900 USD. Nie jest planowana wersja dla użytkowników indywidualnych, gdyż - twierdzi Russell - byłaby to najprostsza droga do zakazu użytkowania tego typu urządzeń w ogóle. Mobile Blocker operuje na dwóch zakresach częstotliwości - 800-900 MHz i 1800-1900 MHz. Nadajnik jest o tyle małej mocy, że nie stwarza zagrożenia dla osób z rozrusznikami serca i nie interferuje z innymi urządzeniami elektronicznymi.
Image Sensing Systems, do tej pory znane raczej w branży monitorowania ruchu drogowego, planuje kolejne innowacje: urządzenia do śledzenia wykorzystania telefonów komórkowych na stacjach benzynowych oraz w pomieszczeniach w rodzaju sal sądowych czy konferencyjnych. Nie będą one zakłócać sygnału, więc powinny zostać dopuszczone do dystrybucji także w USA. Więcej