Koniec roku fiskalnego w Palm, Inc.
Przychody wyniosły 165,3 mln USD (zakładano 140-160 mln), niespełna o połowę mniej niż w tym samym kwartale zeszłego roku.
Straty operacyjne (amortyzacja, zakup technologii produkcyjnych, koszty prawne itp.) osiągnęły wysokość 153,6 mln USD (przy prognozie 170-190 mln USD). Dodatkowe koszty poniesione w związku z osłabieniem rynku wyniosły prawie 440 mln USD, ale i tak były niższe od przewidywanych. Wiązały się głównie ze spisaniem na straty zalegającego w magazynach towaru, restrukturyzacją (pozbywaniem się nieruchomości i 25% redukcją zatrudnienia) i zmniejszeniem wartości aktywów (głównie w zwiazku z planowaną, a nie zrealizowaną transakcją zakupu AnyDay.com).
Zysk operacyjny wyniósł 13,4 mln USD.
Ogółem straty netto przedsiębiorstwa wyniosły 392,1 mln USD (69 centów na akcji) w porównaniu do zeszłorocznego zysku netto 12,4 mln USD.
W skali roku podatkowego 2001 (czerwiec 2000-maj 2001) przychody firmy siegnęły 1,56 mld USD. Palm odnotował stratę netto w wysokości 356,5 mln USD. W roku podatkowym 2000 osiągnął zysk netto w wysokości 45,9 mln USD.
Widać efekty wprowadzonej ostatnio surowej polityki finansowej - zasoby gotówki (i jej ekwiwalentów) firmy wynoszą 513 mln USD. Poza tym Palm ma otwartą nie wykorzystaną linię kredytową na 150 mln USD.
W roku podatkowym 2001 sprzedano 6,4 mln urządzeń, niemal połowę z używanych na świecie 13,7 mln Palmów. Liczba urządzeń Palm Powered przekroczyła tym samym 16 mln.
Dyrektor generalny Palma Carl Yankowski jest zadowolony z takich wyników przedsiębiorstwa. "Zakończyliśmy ten kwartał jako odchudzona i bardziej skoncentrowana firma (...), szybko udało nam się poprawić wydajność, zredukować wydatki i wzmocnić kadrę zarządzającą" - mówi. Uważa, że dzięki lepszej organizacji sprzedaży, zarządzaniu kosztami i intensywnym pracom badawczym Palm może znów zacząć osiągać zyski jeszcze przed końcem 2001 roku.
Yankowski wskazuje na pozytywne tendencje ekonomiczne: 47% wzrost przychodów i 75% wzrost sprzedaży w porównaniu do roku podatkowego 2000, dwukrotnie większa niż przed rokiem liczba piszących dla Palm OS programistów, otwarcie nowych rynków w Azji, a także - dzięki serii m100 - przekonanie do Palmów grup nie wykorzystujących ich w pracy zawodowej, studentów i kobiet. Dyrektor generalny podkreśla też stale rosnące nakłady na badania i rozwój technologiczny. W zeszłym roku podatkowym przeznaczono na nie 160 mln USD, co zaowocowało 196 wnioskami patentowymi - trzykrotnie więcej niż w roku 2000.
Po ogłoszeniu wyników finansowych Palma akcje przedsiębiorstwa zyskały 16,5%. Skorzystała na tym również konkurencja: udziały Handspringa poszły o 5,8%, a RIM o 2% w górę. Wall Street Research Net o wynikach finansowych Palm, Inc.